Mistrzostwa świata w Katarze rozpoczną się już 20 listopada, a dwa dni po inauguracji turnieju swój pierwszy mecz rozegra reprezentacja Polski. Biało-Czerwoni powalczą o punkty z Meksykiem i jeśli chcą liczyć się w walce o awans do fazy pucharowej, nie mogą pozwolić sobie na porażkę.
Cel Polaków na mundial w Katarze
To właśnie o wymarzony wynik pierwszego spotkania podopiecznych Czesława Michniewicza zapytano Cezarego Kuleszę. – Obojętnie, obyśmy wygrali. 1:0 mi odpowiada – stwierdził prezes PZPN w rozmowie z tvpsport.pl.
Szef federacji przypomniał również, celem minimum Biało-Czerwonych jest wyjście z grupy. – Jednak pamiętajmy, że sam awans na taką imprezę jest już pewnego rodzaju sukcesem. W minionych dekadach nie zawsze byliśmy w gronie finalistów – zaznaczył.
Mundial 2022. Jakie są słabe punkty Polaków?
Kuleszę zapytano także o słabe punkty reprezentacji Polski. Szef PZPN odpowiedział szczerze, ale zarazem bardzo dyplomatycznie. – Mamy również słabe punkty, to jasne. To dotyczy większości reprezentacji – stwierdził. Jak dodał, nie zamierza mówić o mankamentach w grze Biało-Czerwonych, ponieważ zarówno kibice, jak i dziennikarze, mają inne spojrzenie na poszczególnych zawodników i sami mogą dostrzec, jakie są słabości podopiecznych Michniewicza.
Prezes federacji nie ukrywał również, że martwią go kontuzje poszczególnych zawodników, którzy ze względu na urazy nie polecą do Kataru. Kulesza przytoczył przykłady Jakuba Modera i Jacka Góralskiego, którzy będąc w pełni sił, mogliby dać Michniewiczowi „dodatkowe możliwości w środku pola”. – Liczę, że żaden z naszych reprezentantów już nie złapie urazu – dodał.
Czytaj też:
Gwiazdor Premier League doznał groźnej kontuzji. Wiadomo, co z jego wyjazdem na mundialCzytaj też:
Wicemistrzowie świata ogłosili kadrę na mundial w Katarze. Głośne nazwiska