Warto przypomnieć, że Włosi wygrali grupę, w której rywalizowali m.in. z reprezentacją Polski. Drużyna prowadzona przez trenera Ferdinando De Giorgiego pokonała polski zespół 3:1, zapewniając sobie pierwsze miejsce w hierarchii. W ćwierćfinale Italii przyszło się zmierzyć z Japonią, przez wielu uważaną za najlepiej grający zespół w trwającym sezonie reprezentacyjnym. Japończycy pozostawili na boisku wszystko, żeby postawić się faworytowi z Półwyspu Apenińskiego.
Paryż 2024: Kapitalne widowisko w meczu siatkarzy Włochy – Japonia
Z pewnością Włosi nie spodziewali się tego, że po dwóch setach na tablicy wyników będą na deficycie 0:2. Co więcej, Japończycy prowadzili w trzeciej partii 24:21, mając w swoich rękach losy wejścia do półfinału. Mistrzowie świata zdołali jednak wyjść z beznadziejnej sytuacji, w sobie tylko znany sposób. Zamiast 0:3 w meczu, Italia wyszarpała końcówkę na 27:25, czyli wygrywając końcówkę 6:1.
Zgodnie z tradycją, nawet w momentach głębokiego, wynikowego kryzysu, na swój żelazny skład stawiał konsekwentnie trener De Giorgi. Tacy gracze jak Alessandro Michieletto czy Daniele Lavia potrafili odpłacić za zaufanie, razem z atakującym Yurim Romano – jako trzy najważniejsze „strzelby” mistrzów świata.
Po drugiej stronie szalał za to Yuki Ishikawa, kapitan Japończyków, który w pojedynkę zdobył ponad 30 punktów. Ostatecznie o losach meczu zadecydował tie-break. Czwarty set Włosi wyciągnęli bowiem, wygrywając po nieskutecznej pogoni rywali 26:24.
Tie-break rozstrzygnął się, rzecz jasna, na przewagi. Włosi mieli piłkę meczową przy 14:13, za to Japończycy przy 15:14. Ostatecznie jednak to Italia zachowała więcej spokoju, nie po raz pierwszy pokazując potęgę w elemencie bloku.
Reprezentacja Polski w półfinale igrzysk olimpijskich!
Warto przypomnieć, że w pierwszym siatkarskim ćwierćfinale, rozgrywanym 5 sierpnia w Paryżu, reprezentacja Polski ograła Słowenię w czterech setach. Tym samym Polacy przerwali fatalną passę pięciu (!) kolejnych przegranych ćwierćfinałów olimpijskich, licząc od igrzysk w Atenach – w 2004 roku.
Polska w półfinale zmierzy się ze zwycięzcą ćwierćfinału USA – Brazylia. Ten mecz zaplanowany jest na godzinę 21:00.
Czytaj też:
Słoweńskie media wskazały bohatera ćwierćfinału igrzysk. To on dał Polakom awansCzytaj też:
Koncert reprezentantki Polski w Paryżu. To przejdzie do historii sportu!