Kolejny skandal wizerunkowy PZPN. Skorumpowany sędzia w spocie promocyjnym

Kolejny skandal wizerunkowy PZPN. Skorumpowany sędzia w spocie promocyjnym

Zmieniono: 
Cezary Kulesza, Antoni Fijarczyk
Cezary Kulesza, Antoni Fijarczyk Źródło:Tomasz Kudala/PressFocus, Youtube/LaczyNasPilka
Dział Public Relations w Polskim Związku Piłki Nożnej od kilku tygodni ma pełne ręce roboty. Sprawa wyjazdu zamieszanego w korupcję Mirosława Stasiaka na mecz do Mołdawii rozpaliła opinię publiczną. Gdy pomału zdarzenie traciło na popularności, PZPN stworzył kolejny problem wizerunkowy.

Polska piłka nie cieszy się obecnie dobrym wizerunkiem. Ostatnie miesiące mocno nadszarpnęły budowany przez lata image Polskiego Związku Piłki Nożnej. Najpierw przyszła kompromitująca porażka z Mołdawią. Później wyszło na jaw, że w oficjalnym samolocie na mecz był skazany za korupcję Mirosław Stasiak, były działacz m.in. Ceramiki Opoczno. Od federacji odsunęło się wielu sponsorów, którym nie podobało się łączenie ich wizerunku z człowiekiem o zszarganej opinii. Jakby tego było mało, wychodzą kolejne sprawy szargające wizerunkiem PZPN.

Skorumpowany sędzia w spocie promocyjnym PZPN

Polska federacja oficjalnie chwali się tym, że obecna edycja Pucharu Polski będzie jubileuszem. Najlepsze kluby w kraju zagrają w 70. edycji zmagań. Podczas rozlosowania par I rundy transmitowanego w serwisie YouTube zaprezentowano oficjalny spot promujący puchar. Już w pierwszych sekundach klipu oczom widzów ukazuje się trójka sędziowska z arbitrem głównym Antonim Fijarczykiem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż były już sędzia lata temu został wyrzucony ze struktur piłkarskich.

Fijarczyk był zamieszany w korupcję w pierwszych latach XXI wieku. Po latach sędziowania na szczeblu ekstraklasowym, w 2005 roku wpadł w zastawioną przez policję pułapkę. Przyjął łapówkę z rąk Piotra Dziurowicza, który współpracował z organami ścigania. Sto tysięcy złotych schował w kole zapasowym samochodu, by po chwili zostać zatrzymanym. Fijarczyk wpłacił kaucje, a następnie zniknął z nagłówków sportowych mediów. Nie poprowadził już więcej żadnego oficjalnego spotkania pod egidą PZPN.

twitter

Afera korupcyjna w polskiej piłce

Aresztowanie urodzonego w Ornecie arbitra dało początek serii innych zatrzymań. Wraz z Fijarczykiem zatrzymano także jego wspólnika, Mariana Duszę.

Za całe zdarzenie przerosił już nowy Dyrektor ds. Komunikacji i Marketingu Tomasz Kozłowski. „Wszystkich Państwa przepraszam. Żaden człowiek skazany za korupcję w sporcie nie powinien był znaleźć się w tym klipie. Koniec, kropka” – napisał na Twitterze. Kadr z Fijarczykiem zniknął już z nagrania z losowania.

Parę godzin po wpisie Tomasza Kozłowskiego głos w tej sprawie zabrał Sekretarz Generalny PZPN Łukasz Wachowski. „Szanowni Państwo, dołączam się do słów Tomasza. Mogę jedynie dodać, że osoby odpowiedzialne za wyselekcjonowanie tego ujęcia, przygotowanie klipu oraz nadzór nad jego powstaniem poniosą konsekwencje służbowe. W PZPN nie ma miejsca na takie pomyłki i promowanie ludzi wykluczonych ze sportu za korupcję” – napisał.

twitterCzytaj też:
Kamil Grosicki staje w obronie krytykowanego bramkarza. „Zastanówcie się nad sobą”
Czytaj też:
Wielki polski talent w ogniu krytyki. „Musi przestać gwiazdorzyć”

Źródło: WPROST.pl