Po badaniach, które przeszedł Robert Lewandowski, jest praktycznie przesądzone, że polski napastnik zagra przeciw FC Barcelonie w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów - podaje Sport.pl.
Polak wystąpi w specjalnej masce, która ma chronić połamane w zderzeniu z bramkarzem BVB kości podczas półfinału Pucharu Niemiec. Lewandowski, choć mecz dokończył, nie wziął udziału w rzutach karnych, po których do finału rozgrywek awansowała Borussia Dortmund.
Największym zmartwieniem sztabu medycznego bawarskiego klubu były jednak nie złamania, a wstrząśnienie mózgu. Według informacji Sport.pl stan reprezentanta Polski jednak zdecydowanie poprawił się, czego miały dowieść kolejne badania medyczne.
Dwa złamania i wstrząśnienie
Bayern Monachium w oficjalnym komunikacie prasowym informował, że w trakcie wtorkowego meczu z Borussią Niemiec Lewandowski złamał kość zatoki szczękowej oraz jedną z kości nosa. Ponadto Polak doznał wstrząśnienia mózgu. Po meczu trafił do szpitala, a w środę na Twitterze napisał, że ma nadzieję na występ przeciwko FC Barcelonie w przyszłym tygodniu na Camp Nou w półfinale Ligi Mistrzów.
Sport.pl
Największym zmartwieniem sztabu medycznego bawarskiego klubu były jednak nie złamania, a wstrząśnienie mózgu. Według informacji Sport.pl stan reprezentanta Polski jednak zdecydowanie poprawił się, czego miały dowieść kolejne badania medyczne.
Dwa złamania i wstrząśnienie
Bayern Monachium w oficjalnym komunikacie prasowym informował, że w trakcie wtorkowego meczu z Borussią Niemiec Lewandowski złamał kość zatoki szczękowej oraz jedną z kości nosa. Ponadto Polak doznał wstrząśnienia mózgu. Po meczu trafił do szpitala, a w środę na Twitterze napisał, że ma nadzieję na występ przeciwko FC Barcelonie w przyszłym tygodniu na Camp Nou w półfinale Ligi Mistrzów.
Sport.pl