Robert Lewandowski odebrał prestiżową nagrodę. Nie dał szans rywalom

Robert Lewandowski odebrał prestiżową nagrodę. Nie dał szans rywalom

Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski
Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji PolskiŹródło:Shutterstock / Maciej Gillert
Robert Lewandowski odebrał dzisiaj trofeum Złotego Buta za sezon 2021/22. Polak zdobył tę prestiżową nagrodę drugi raz z rzędu.

Robert Lewandowski zaliczył fantastyczny sezon 2021/22, jednak nie wystarczyło to do zdobycia Złotej Piłki. Kapitan reprezentacji Polski został odznaczony nagrodą dla najlepszego napastnika świata, która nazywana jest przez wielu „nagrodą pocieszenia”. Niemniej Polak był najlepszym strzelcem ubiegłej kampanii Bundesligi. Zdobył aż 35 bramek, czym zapracował sobie na trofeum Złotego Buta, które właśnie odebrał. Warto przypomnieć, że rok wcześniej także sięgnął po tę nagrodę, strzelając aż 41 goli.

Robert Lewandowski odebrał Złotego Buta za sezon 2021/22

Kapitan reprezentacji Polski zapracował sobie na tę nagrodę jak nikt inny. Choć poza mistrzostwem Niemiec nie udało mu się zdobyć żadnego klubowego trofeum, to ilość zdobytych przez niego bramek nie pozostawiła złudzeń, że Złoty But musi powędrować właśnie w ręce Polaka.

Warto zaznaczyć, że ta prestiżowa nagroda przyznawana jest zawodnikowi nie tylko wyłącznie od tego, ile bramek udało mu się zdobyć w sezonie, ale też prezentowanego poziomu w danych rozgrywkach. W pięciu najsilniejszych — Premier League, Bundeslidze, La Liga, Serie A oraz Ligue 1 zdobyte bramki mnożone są dwukrotnie. W słabszych ligach cyfra ta jest niższa.

twitter

Drugie miejsce w klasyfikacji Złotego Buta zdobył zawodnik Paris Saint-Germain Kylian Mbappe, który zaliczył 28 trafień w poprzednim sezonie, a na trzciej pozycji ex-eaquo uplasowali się Karim Benzema z Realu Madryt i Ciro Immobile z Lazio.

„Lewy” idzie po trzeciego Złotego Buta

Robert Lewandowski jest na wspaniałej drodze ku temu, by sięgnąć po kolejnego Złotego Buta. W trwającym sezonie reprezentuje już barwy FC Barcelony, dla której strzelił 13 goli w La Lidze i 5 w Lidze Mistrzów.

Polak nie jest pierwszy w tegorocznej klasyfikacji. Wyprzedzają go Erling Haaland z Manchesteru City, który zdobył dotychczas 18 bramek oraz Amahl Pellegrino z K Bodo/Glimt z 24 trafieniami na koncie (w lidze norweskiej przelicznik wynosi 1,5).

Czytaj też:
Xavi nie zgadza się z czerwoną kartką dla Roberta Lewandowskiego. „Czujemy się skrzywdzeni”
Czytaj też:
Za ten faul Robert Lewandowski został wyrzucony z boiska. Jest nagranie

Źródło: X