Obecny sezon dla FC Barcelony jest dotychczas nieudany. Mistrzowie Hiszpanii zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli LaLiga ze stratą dziesięciu punktów do lidera – Realu Madryt. Ponadto Duma Katalonii odpadła z Pucharu Króla po blamażu z Athletic Clubem 2:4, a parę dni temu podopieczni Xaviego przegrali 3:5 z Villarrealem.
Pilne spotkanie piłkarzy FC Barcelony u Roberta Lewandowskiego
Takie wyniki sprawiły, że na pewno po sezonie 2023/2024 ze stanowiskiem pożegna się Xavi. Dla wielu zawodników w tym Roberta Lewandowskiego był to duży cios, który wywołał łzy. Ponadto kapitan drużyny Sergi Roberto zaapelował o walkę z dużym zaangażowaniem do końca sezonu.
By zjednoczyć drużynę, Robert Lewandowski zorganizował pilne spotkanie we własnym domu. Według doniesień „Mundo Deportivo” piłkarze mieli dyskutować o sposobach na wyjście z kryzysu. Wszyscy mają być zgodni, że obecny sezon da się jeszcze uratować i próbują się dodatkowo mobilizować.
Zaskakujące wnioski Hiszpanów i opinia eksperta
Zaskakujące wnioski miał wyciągnąć dobrze poinformowany hiszpański dziennikarz Gerard Romero. Powiedział on podczas transmisji na żywo, że problemem w szatni FC Barcelony są Robert Lewandowski i Ilkay Guendogan, którzy mają nie wierzyć w trenera i „robić im pod górkę”, co zupełnie zaprzeczałoby reakcji 35-letniego napastnika na wieści o odejściu Xaviego.
Do tych słów odniósł się ekspert Polsatu Sport oraz Eleven Sports – Piotr Urban podczas transmisji na żywo na kanale Prawda Futbolu Romana Kołtonia. – Romero? Gość ma wiedzę, informacje, jest świetnie zorientowany. Ma bezpośredni kontakt z samym Xavim. Dla mnie to było mocne, ale nie byłem zaskoczony aż tak bardzo, jak widziałem grę katalońskiego klubu w tym sezonie – powiedział.
– Mam wrażenie, że i Polak i Niemiec, przychodząc do Barcelony, spodziewali się czegoś innego, po tym, jak Xavi tyle lat pracował z Pepem – dodał.
twitterCzytaj też:
Koszmar Roberta Lewandowskiego. Fatalna seria trwaCzytaj też:
Robert Lewandowski wprost o wstydzie za wyniki reprezentacji. Wskazał na PZPN