Reprezentacja Polski rozpoczęła walkę o jak najlepszy wynik w grupie piłkarskiej Ligi Narodów. Biało-Czerwoni są wraz z środowym przeciwnikiem Walią typowani do bezpośredniej walki o utrzymanie w najwyższej dywizji. Po wygranym spotkaniu z zespołem z Wysp Brytyjskich znacznie przybliżyliśmy się do tego celu. Czesław Michniewicz stanął prze kamerami TVP Sport i skomentował całe spotkanie w wykonaniu naszej kadry.
Szczera opinia Czesława Michniewicza. Szkoleniowiec znalazł dużo plusów
Czesław Michniewicz w rozmowie z TVP Sport ocenił występ Polaków, którzy do 73. minuty przegrywali spotkanie z Walią. – Wydaje mi się, że w pierwszej połowie graliśmy całkiem nieźle, choć nie brakowało momentów przewagi przeciwnika, z których jednak nic nie wynikało – powiedział selekcjoner. Trener opisał również drugą część spotkania i to, co wydarzyło się po bramce dla przeciwników. – Szybko straciliśmy bramkę, zaczęliśmy robić korekty w składzie, ożywiliśmy grę na skrzydłach i to przyniosło efekt, zdobyliśmy dwie bramki i bardzo się cieszymy. To było trudne spotkanie – dodał jeszcze selekcjoner.
Michniewicz pochwalił konkretnych zawodników
Czesław Michniewicz nie szczędził miłych słów w stronę reprezentantów Polski, którzy dobrze zaprezentowali się na stadionie we Wrocławiu. Mówił o Kamilu Grabarze, który nie zachował czystego konta. – Kamil był zasłonięty, szukał piłki. Trudno mi to ocenić, ale jak już jesteśmy przy Kamilu to jak na debiutanta to było obiecująco – stwierdził selekcjoner. Wiele miłych słów padło też pod adresem Piotra Zielińskiego. - Piotr Zieliński to był taki Piotrek, którego zawsze chciałbym oglądać. Często pod grą, obracał się z piłką, z przeciwnikiem na plecach. Szkoda, że nie strzelił bramki – stwierdził Michniewicz.
Czytaj też:
Jakub Kamiński: Mega się cieszę! Widziałem, czego brakowało na boisku