Po mistrzostwach świata w Katarze w reprezentacji Polski doszło do trzęsienia ziemi, po którym z drużyną pożegnał się Czesław Michniewicz. Jeden z byłych kadrowiczów, to jest Henryk Wawrowski, uważa, że wraz z nim odejść powinni także poszczególni zawodnicy. Legenda Pogoni Szczecin wskazała konkretne nazwiska i dodała, kogo chętniej widziałaby w akcji.
Oni powinni już odejść z reprezentacji Polski
O zmianę pokoleniową w reprezentacji Polski kibice apelują od dawna. Rzecz w tym, iż problemy zdrowotne niektórych piłkarzy oraz kłopoty w klubach u innych graczy sprawiły, że niezmiennie w naszej seniorskiej kadrze główne role odgrywali dawni liderzy, nawet mimo bycia bez formy od dłuższego czasu. Mając to w pamięci, Wawrowski chciałby, aby ci zawodnicy zakończyli już swoje przygody w kadrze.
W rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl były obrońca nie gryzł się w język. – Na pewno pożegnałbym się z Grzegorzem Krychowiakiem i Kamilem Glikiem – przyznał bez ogródek. Potem dodał, iż niektórzy są powoływani wyłącznie za zasługi. – Kamil Grosicki ma już swoje lata, ale pokazuje, że może być dobrym graczem na końcówki spotkań. Jan Bednarek stara się, walczy, ale zazwyczaj kopie się w czoło. Jedynie Wojtek Szczęsny gra na równym i dobrym poziomie – powiedział.
Wawrowski widzi za to grono zawodników, którzy już w najbliższym czasie powinni stać się ważniejsi dla reprezentacji Polski. Szczególnie trzech z nich chętnie częściej obejrzałby w akcji. – Pragnę, aby więcej szans otrzymywali Kuba Kamiński, Sebastian Szymański czy Mateusz Wieteska. Możliwe, że na początku przegralibyśmy kilka meczów, ale zebraliby doświadczenie, co zaprocentowałoby w przyszłości – wyznał.
Czytaj też:
Niespodziewany kandydat na selekcjonera. Media: PZPN zainteresowanyCzytaj też:
Boniek już wie. Pogratulował Kuleszy wyboru selekcjonera