Tym Marek Papszun zaskoczył Cezarego Kuleszę. Kulisy rozmowy rekrutacyjnej

Tym Marek Papszun zaskoczył Cezarego Kuleszę. Kulisy rozmowy rekrutacyjnej

Marek Papszun
Marek Papszun Źródło:Newspix.pl / Radosław Jozwiak
Cezary Kulesza aktywnie spędził ostatnie dni na rozmowach z kandydatami na selekcjonerów. Sam obwieścił, że przyszedł czas na wybór. Według doniesień mediów Marek Papszun miał u niego mocno zaplusować. Znamy kulisy dyskusji obu panów.

Polski Związek Piłki Nożnej w ostatnich dniach ma pełne ręce roboty. Najpierw długo negocjowali warunki zwolnienia Fernando Santosa. Później przyszedł czas na rozmowy rekrutacyjne z kandydatami, a teraz muszą zmierzyć się z wyborem jednego wybrańca. Cezary Jak poinformował sekretarz generalny związku, Łukasz Wachowski, nazwisko ma być znane do 20 września.

Tym Papszun wytworzył dobre wrażenie na Kuleszy

Tuż po oficjalnej edycji o zwolnieniu portugalskiego opiekuna, rozpoczęła się w Internecie giełda nazwisk potencjalnych następców. Na pierwsze miejsca wysunęli się Marek Papszun oraz Michał Probierz. Pierwszy pozostaje bez pracy od czasu odejścia z Rakowa Częstochowa. Drugi pełni obecnie funkcję selekcjonera reprezentacji Polski do lat 21.

Jak podaje Przegląd Sportowy Onet oraz Weszło, bardzo dobrze na rozmowie z prezesem wypadł Papszun. Szkoleniowiec, który przyznał, że miał już zagraniczne oferty, miał odbyć aż czterogodzinną rozmowę, przedstawiając plan na funkcjonowanie kadry. Kuleszy zaimponowała propozycja wprowadzenia do sztabu Łukasza Piszczka, wieloletniego reprezentanta, który występował między innymi w kadrze Adama Nawałki. Były piłkarz Borussi Dortmund poznał się z Papszunem podczas stażu trenerskiego i szybko przypadli sobie do gustu. Były trener aktualnego mistrza Polski ma nie mieć również wygórowanych oczekiwań co do kształtu sztabu, co również może stanowić dla Kuleszy zaletę.

Polacy powalczą w eliminacjach EURO 2024

Nowy selekcjoner będzie musiał od razu wziąć się do roboty. Już w październiku kadra rozegra dwa mecze eliminacji mistrzostw Europy. Najpierw 12 października na wyjeździe zmierzy się z Wyspami Owczymi, by trzy dni później podjąć Mołdawię. W tabeli grupy E kwalifikacji Biało-Czerwoni zajmują przedostatnie miejsce, tracąc cztery punkty do liderujących Albańczyków.

Czytaj też:
Czesław Michniewicz na ironicznej grafice. Rywale zadrwili z polskiego trenera
Czytaj też:
Utarczki słowne, kontrowersje i zarzuty. Buzuje pomiędzy trenerami Legii i Piasta