Włoscy dziennikarze docenili Piotra Zielińskiego. „Jest światłem Napoli”

Włoscy dziennikarze docenili Piotra Zielińskiego. „Jest światłem Napoli”

Piotr Zieliński
Piotr Zieliński Źródło: Newspix.pl / SPORTPHOTO24
Napoli wygrało ważne starcie z Milanem, zapewniając sobie awans w ligowej tabeli. Duży wkład w zwycięstwo ekipy z Neapolu miał Piotr Zieliński, którego po meczu docenili włoscy dziennikarze.

Mecz Napoli z Milanem było najciekawiej zapowiadającym się starciem 18. kolejki Serie A. Na boisku spotkały się drużyny z ligowej czołówki, które rywalizowały o fotel wicelidera. Ostatecznie górą byli goście, a jedyna bramka w spotkaniu padła w 5. minucie. Wtedy to Piotr Zieliński dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Elifa Elmasa, który strzałem głową dał prowadzenie swojej drużynie.

Serie A. Piotr Zieliński doceniony przez dziennikarzy

Polak, który na boisko wrócił kilka dni po tym, jak w trakcie meczu z Empoli zszedł z boiska z objawami zapalenia oskrzeli, wystąpił w ligowym klasyku od pierwszych minut. Zieliński zagrał z opaską kapitańską na ramieniu i poprowadził swoją drużynę do triumfu.

Reprezentant Polski był jedną z kluczowych postaci na boisku, co docenili włoscy dziennikarze. „Jest światłem Napoli, umysłem Spallettiego na boisku” – czytamy na łamach „La Gazzetta dello Sport”, która dała 27-latkowi ocenę 7 w skali 1-10.

Serwis goal.com przyznał Zielińskiemu identyczną ocenę podkreślając, że był to „najwyżej klasy zawodnik Napoli” w meczu z Milanem. „To on rozpoczyna najbardziej niebezpieczne akcje” – dodano. Taką samą notę co Polak otrzymali Anir Rrahmani i Juan Jesus.

Serie A. Napoli odrobiło straty do Milanu

Wygrana z Milanem pomogła Napoli zrównać się punktami z ekipą z San Siro i awansować na drugie miejsce w tabeli. Liderem pozostaje Inter Mediolan, który dwa dni wcześniej rozbił na wyjeździe Salernitanę (5:0) i ma cztery punkty przewagi nad podopiecznymi Luciano Spallettiego i Milanem.

Kolejne ligowe spotkania zostaną rozegrane 21 i 22 grudnia, kiedy to Inter zagra z Torino, Milan z Empoli a Napoli ze Spezią. Następnie kluby Serie A czeka przerwa świąteczno-noworoczna, która zakończy się 6 stycznia. Wtedy to czeka nas kilka ciekawych starć, w tym pojedynek Napoli z Juventusem i Milanu z Romą.

Czytaj też:
Przerwana seria Realu Madryt. Królewscy nie poradzili sobie z ligowym przeciętniakiem

Źródło: La Gazzetta dello Sport, goal.com, sport.tvp.pl