Były trener siatkówki wskazał kandydata do zwycięstwa w PlusLidze. „Rywale mają czego się obawiać”

Były trener siatkówki wskazał kandydata do zwycięstwa w PlusLidze. „Rywale mają czego się obawiać”

Jastrzębski Węgiel
Jastrzębski WęgielŹródło:PAP / Tomasz Wiktor
Jana Such, czyli olimpijczyk z Monachium ocenił początek sezonu PlusLigi. Były trener siatkówki wymienił jedną drużynę, która jego zdaniem świetnie się prezentuje. Szkoleniowiec wytypował również faworyta do końcowego triumfu.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla dobrze rozpoczęli sezon w PlusLidze i pewnie zmierzają po kolejne zwycięstwa. Po czterech kolejkach Jastrzębianie mają komplet zwycięstw, a swój ostatni mecz wygrali z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 3:0 (25:20, 25:18, 25:22).

Jan Such: To główny typ na mistrza kraju

Zwycięzcy PlusLigi w sezonie 2020/21 od lat kończą sezon w czołówce i zdaniem Jana Sucha, olimpijczyka z Monachium i byłego trenera czołowych polskich klubów Jastrzębski Węgiel jest jednym z faworytów do końcowego triumfu także w tym sezonie.

Jastrzębski Węgiel zostawił bardzo dobre wrażenie w czterech meczach PlusLigi. Obecnie to główny typ na mistrza kraju. Oczywiście do końca rozgrywek jeszcze daleko. Wiele rzeczy może jeszcze się zmienić – mówi w rozmowie z przedstawicielami PlusLigi.

Były trener: Jastrzębski Węgiel błyszczy na pewno

Były szkoleniowiec zauważa, że drużyna od dwóch-trzech lat ma stały trzon zespołu i podkreśla umiejętności rozgrywającego Beniamina Toniuttiego. – Choć nie zawsze w reprezentacji Francji wychodził w pierwszym składzie, to jest klasowym rozgrywającym, które umiejętnie pokieruje zespołem – zaznaczył, dodając, że równie wartościowym zawodnikiem jest Stephen Boyer, który po raz trzeci w tym sezonie zdobył statuetkę najlepszego zawodnika meczu.

Z Toniuttim znają się znakomicie. Boyer jest trudny do zatrzymania, a gdy jest w formie, to rywale mają czego się obawiać. Sezon zaczął znakomicie. To będzie groźna broń Jastrzębian – uważa Such.

Zdaniem Jana Sucha Jastrzębski Węgiel ma także jeden z lepszych duetów przyjmujących w PlusLidze, czyli Tomasza Fornala i Trevora Clevenota. Ponadto były trener twierdzi, że rywale Jastrzębian mają problemy, by ustawić skuteczny blok. – Muszą pilnować i świetnych środkowych, jak i klasowych skrzydłowych. Na pewno Jastrzębski Węgiel błyszczy – zakończył.

Następny mecz Jastrzębski Węgiel rozegra w piątek 21 października z BBTS Bielsko-Biała. To spotkanie zaplanowano na godz. 17:30.

Czytaj też:
Bartosz Kwolek nie gryzł się w język. „Dostaliśmy dzisiaj w ryj”

Źródło: WPROST.pl / plusliga.pl