Polskie siatkarki przekroczyły jakiekolwiek oczekiwania swoje i kibiców. W ubiegłym roku kadra wygrała zaledwie cztery mecze w fazie zasadniczej Ligi Narodów i nie miała co myśleć o awansie do turnieju finałowego. Rok później sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Polki podchodzą do Final Eight w Arlington jako najlepsza ekipa pierwszego etapu zmagań. Teraz są już o krok od medalu. W ćwierćfinale po zaciętym boju pokonały Niemki 3:1.
Polki zagrają kolejny mecz w sobotę
Reprezentantki Polski mogły spodziewać się trudnego meczu z zespołem Vitala Heynena, bo mierzyły się już z nim w fazie zasadniczej. Wtedy do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break – szczęśliwie wygrany przez Biało-Czerwone. Teraz rywalizacja zamknęła się w czterech setach, choć końcówka ostatniej partii mogła wprowadzić niepokój do serc kibiców. Dobrą grą zamknęła mecz Joanna Pacak, rezerwowa środkowa kadry.
Polki muszą teraz czekać na rozstrzygnięcie spotkania Brazylia-Chiny. Obie ekipy zakończyły rywalizację w fazie zasadniczej obok siebie w tabeli (odpowiednio czwarte i piąte miejsce), więc należy spodziewać się wyrównanej gry. Mecz odbędzie się o godzinie 17:30 czasu polskiego.
Zawodniczki Stefano Lavariniego rozegrają mecz ze zwycięzcą rywalizacji w sobotę, 15 lipca, najprawdopodobniej o godzinie 23:00 (drugi półfinał zostanie rozegrany o 2:30) czasu polskiego. Podobnie jak Polki, tak i Amerykanki, gospodarz imprezy czekają na swoje przyszłe rywalki. Mistrzynie olimpijskie z Tokio zmierzą się z wygranym pary Turcja – Włochy. Mecz pomiędzy europejskimi drużynami odbędzie się dziś o godzinie 21:00. Mecz o trzecie miejsce zaplanowano na godzinę 21:00 czasu polskiego w niedzielę, a finał na 0:30 w poniedziałek.
Wielki wynik reprezentacji Polski
Niezależnie od następnych wyników Polki osiągnęły już najlepszy rezultat w historii występów w Lidze Narodów (bądź World Grand Prix). Jeszcze nigdy Biało-Czerwonym nie udało się wejść do najlepszej czwórki imprezy tego rodzaju.
Czytaj też:
Magdalena Stysiak bohaterką również poza boiskiem. Wideo podbija siećCzytaj też:
Klub PlusLigi bierze MVP poprzedniego sezonu. Przyszłościowy transfer siatkarza