Od kilku miesięcy pojawiały się nieoficjalne doniesienia o planach, jakie wobec zbliżającego się turnieju olimpijskiego siatkarek i siatkarzy mają organizatorzy. Pod naciskiem ze strony federacji Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował, że poszerzona zostanie liczba zawodniczek i zawodników, którzy będą uprawnieni do gry w trakcie rywalizacji na igrzyskach w siatkówce halowej.
MKOl podjął kluczową decyzję na turniej olimpijski w siatkówce
Jak będzie wyglądać zmiana w praktyce? Oprócz kadry dwunastu siatkarek bądź siatkarzy, w zespole będzie funkcjonował tzw. zawodniczka/zawodnik niekonkurencyjna/y. Taka postać zyskuje prawa do wejścia za kontuzjowanego, bądź niedysponowanego gracza w trakcie turnieju olimpijskiego.
Problem zaczyna się jednak kiedy dokładnie wczytamy się w postanowienia MKOl, w porozumieniu z FIVB, czyli światową federacją siatkarską. Okazuje się, że „joker medyczny” nie będzie zakwaterowany w wiosce olimpijskiej, co jest pierwszym absurdem związanym z „przełomową decyzją”.
Druga, jeszcze bardziej zaskakująca kwestia, to sposób zastępowania kontuzjowanego gracza bądź zawodniczki przez „jokera medycznego”. Jeśli dojdzie do zmiany z konieczności, to może ona nastąpić tylko raz i wykluczona zawodniczka/zawodnik już nie mogą wrócić do składu do końca turnieju olimpijskiego. Czyli tak naprawdę jest to jedynie awaryjne i budzące już teraz szereg kontrowersji rozwiązanie dla sztabów reprezentacji.
Kogo dokopują do zespołów Nikola Grbić i Stefano Lavarini?
Sama formuła zmian, choć przedstawiona np. na oficjalnej stronie FIVB, jako przełomowe, wydaje się być, delikatnie pisząc, daleka od ideału. Trudno racjonalnie wyjaśnić, dlaczego wbrew wieloletniej tradycji kadr turniejowych liczących w siatkówce 14 zawodniczek bądź zawodników, MKOl tak mocno upiera się przy rozwiązaniu z dwunastką, czy teraz, wyjściu awaryjnym 12+1.
Jedno jest pewne. Któraś z zawodniczek i któryś z zawodników w kadrach Stefano Lavariniego i Nikoli Grbicia, będzie mocno poszkodowana/y. I to jest najbardziej przykre.
Czytaj też:
Aleksander Śliwka z przejmującym apelem do kibiców ZAKSY. Te słowa są znacząceCzytaj też:
Były siatkarz nie rozumie tego pomysłu MKOl-u. Mówi o ruchu pod publiczkę