Za Biało-Czerwonymi skoczkami weekend w Stanach Zjednoczonych. Indywidualnie najlepiej radził sobie Dawid Kubacki, kończąc rywalizację na piątym i siódmym miejscu. Bardzo dobrze poszło Polakom w pierwszym w historii Pucharu Świata konkursie duetów. Kubacki wraz z Piotrem Żyłą wygrali rywalizację. W kolejnych zawodach PŚ ich jednak nie zobaczymy. Znany ekspert uważa, że to słuszna decyzja.
Wojciech Fortuna o Dawidzie Kubackim
Wszystkie plany skupiają się obecnie na nadchodzących mistrzostwach świata. Kibiców może zastanawiać dyspozycja polskich skoczków, szczególności obecnego lidera reprezentacji, Dawida Kubackiego. Zdaniem Wojciecha Fortuny, mistrza olimpijskiego z Sapporo, w występach 32-latka należy raczej szukać pozytywów niż powodów do niepokoju.
– To właśnie może nas cieszyć przed mistrzostwami świata. Dawid znów oddaje coraz więcej bardzo dobrych skoków. Jego próby w duecie, w niedzielnych kwalifikacjach oraz w drugich seriach konkursowych to były jego skoki z tych najlepszych czasów w tym sezonie – opowiadał portalowi WP SportoweFakty Fortuna.
Wojciech Fortuna o braku udziału w Pucharze Świata w Rasnovie
Fortuna zwracał uwagę na decyzję o niewysyłaniu najlepszych skoczków do Rasnova na zawody Pucharu Świata. Jego zdaniem, oddzielne przygotowania mogą dać dużo spokoju, niezbędnego do walki o sukces podczas MŚ w Słowenii.
– Pojawiają się jeszcze słabsze próby, ale to będzie można ustabilizować podczas spokojnych treningów. Dlatego moim zdaniem Thomas Thurnbichler podjął słuszną decyzję, że nasi najlepsi skoczkowie teraz potrenują i na spokojnie przygotują się do mistrzostw świata. To jest kluczowa impreza sezonu – stwierdził złoty medalista olimpijski.
Polscy skoczkowie przed mistrzostwami świata w Planicy
Zawody w Rasnovie to ostatni przystanek przed zaplanowanymi w dniach 21 lutego – 5 marca mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym. Podczas ostatnich MŚ w Oberstdorfie Piotr Żyła zdobył złoto na normalnej skoczni, a cały męski zespół brąz podczas konkursu drużynowego.
Czytaj też:
Adam Małysz nie zgadza się z Thomasem Thurnbichlerem. Zrobiłby to zupełnie inaczejCzytaj też:
Tyle zarobili skoczkowie w trakcie bieżącego sezonu. Dawid Kubacki wysoko!