Kamil Stoch ostro podsumował skoki w Oslo. „Dołożę się do materiałów wybuchowych”

Kamil Stoch ostro podsumował skoki w Oslo. „Dołożę się do materiałów wybuchowych”

Kamil Stoch
Kamil Stoch Źródło: PAP / Tomasz Wiktor
Kamil Stoch zajął 19. miejsce w drugim konkursie w Oslo. W wywiadzie po konkursie dał upust swojej frustracji, narzekając na skocznię Holmenkollbakken.

Kamil Stoch nie będzie dobrze wspominać swoich skoków w Oslo. Polak dwukrotnie uplasował się dopiero w drugiej dziesiątce, a po drugim skoku w niedzielnym konkursie dosłownie załamał ręce, sugerując niesprawiedliwość sędziów w odniesieniu do warunków wiatrowych. W wywiadzie po drugich zawodach nie krył wściekłości.

Kamil Stoch bezlitośnie podsumował skoki w Oslo

Kamil Stoch w tym sezonie skoków narciarskich często trafia na znacznie słabsze warunki wiatrowe od swoich rywali. 35-latek z Zębu nie przepada za skocznią w Oslo, co dał do zrozumienia, wypowiadając niniejsze słowa:

— Ta skocznia jest po prostu tragiczna, powinno się ją wysadzić w powietrze. Chętnie dołożę się do materiałów wybuchowych — powiedział ironicznie Kamil Stoch w rozmowie z Eurosportem.

Kamil Stoch: Zasłużyłem na więcej

— Mam poczucie, że zasłużyłem dziś na więcej, niż 19. miejsce. Jestem naprawdę bardzo zawiedziony. Uważam, że w drugiej serii zrobiłem naprawdę dobrą robotę. Ale to nie pierwszy raz, nie ostatni. Choć mam nadzieję, że już ostatni tutaj — mówił dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

Kolejne zawody w ramach cyklu Raw Air odbędą się w Lillehammer, gdzie Kamil Stoch naprawdę lubi skakać. Tym samym jest bardzo pozytywnie nastawiony.

— Na pewno nie ma takich dziur w powietrzu jak tutaj. Skocznia profilem jest naprawdę przyjemna, lubię tam skakać — dodał Kamil Stoch.

Czytaj też:
Dawid Kubacki pnie się w górę. Oto klasyfikacja generalna Raw Air 2023
Czytaj też:
Kamil Stoch nie wytrzymał po konkursie w Oslo. „Nie wiem, kto to wymyślił?!”

Źródło: Eurosport