Tegoroczny cykl Raw Air 2023 nie jest zbyt udany dla polskich skoczków narciarskich. Po kilku konkursach już praktycznie żaden z nich nie ma szans, aby zakończyć tę imprezę (potrwa do 19 marca) na podium, choć dwóch Biało-Czerwonych trzyma się w pierwszej dziesiątce. Niemniej – jak na ich możliwości wyniki są rozczarowujące, na co próbował zareagować Thomas Thurnbichler.
Raw Air 2023. Dawid Kubacki o pogadance z Thomasem Thurnbichlerem
Jeśli już któryś z naszych rodaków błyszczy, przeważnie nie dzieje się to w głównych konkursach, tylko innych formach rywalizacji. Na przykład w prologu, który odbył się w środę 15 marca, Kamil Stoch skoczył aż 138,5 metra, co dało mu czwartą pozycję. Dawid Kubacki (131 metrów) był siódmy. We właściwych zawodach coś jednak blokuje Polaków i właśnie na to próbował zareagować selekcjoner.
Kubacki stanął później przed kamerą Eurosportu i powiedział, że wreszcie czuje, do czego powinien dążyć, chociaż jeszcze za dużo energii „poszło w powietrze” i dlatego nie uzyskał lepszego wyniku. Później zaś został zapytany o zebranie, jakie z kadrowiczami zwołał Thomas Thurnbichler. – Podczas pogadanki piwa nie było, to się rozmowa nie kleiła – przyznał z przymrużeniem oka.
Kamil Stoch zdradził, czego potrzeba polskim skoczkom
– Trudno to nazwać pogadanką. Usiedliśmy, żeby sobie przypomnieć, nad czym pracujemy, gdzie jest radość w tym wszystkim – uzupełnił 33-latek już całkiem na poważnie.
W podobnym tonie wypowiedział się również Kamil Stoch. – Chodziło o to, aby na koniec złapać jeszcze nieco luzu i uśmiechu oraz trochę sportowej radości. Tego ostatnio zaczęło nam brakować – diagnozował wielokrotny medalista olimpijski. – Trener poprosił nasz, żebyśmy zaczęli bawić się skokami, zamiast na siłę próbować – wyznał lider naszej kadry.
Czytaj też:
Ostre słowa cisnęły się na usta Dawidowi Kubackiemu. Wyjaśnił, dlaczego zawiódł w LillehammerCzytaj też:
Tak źle w tym sezonie jeszcze nie było. Fatalne wyniki Polaków i niezwykła walka w końcówce