Dwóch skoczków wraca do kadry A po dłuższej przerwie. Thurnbichler powołał na Puchar Świata w Lahti

Dwóch skoczków wraca do kadry A po dłuższej przerwie. Thurnbichler powołał na Puchar Świata w Lahti

Jan Habdas
Jan HabdasŹródło:PAP / Grzegorz Momot
Wiemy już, którzy skoczkowie wezmą udział w zawodach Pucharu Świata w Lahti. Thomas Thurnbichler zabierze do Finlandii sześciu zawodników, będziemy świadkami dwóch powrotów do kadry A.

Zimowy sezon w skokach narciarskich powoli dobiega końca. Przed nami jeszcze tylko dwa weekendy z Pucharem Świata, który zakończy się rywalizacją w Planicy. Zanim to jednak nastąpi, zawodnicy zmierzą się ze sobą w Lahti. W Finlandii będziemy świadkami dwóch konkursów – drużynowego oraz indywidualnego. 23 marca poznaliśmy pełną kadrę, którą na te zawody zabierze Thomas Thurnbichler.

Kadra polskich skoczków na Puchar Świata w Lahti

Co jest oczywiste, to to, że w drużynie Biało-Czerwonych zabraknie Dawida Kubackiego. 33-latek opuścił już ostatni konkurs Raw Air w związku z problemami zdrowotnymi jego żony. Obecnie przebywa w Polsce i czuwa przy partnerce. W krótkim oświadczeniu, które opublikował w swoich mediach społecznościowych, napisał, że dla niego sezon 2022/23 już się skończył i nie powinniśmy spodziewać się, że tej wiosny jeszcze wróci na skocznię.

W związku z tym w zespole zwolniło się jedno miejsce, które Thurnbichler postanowił zagospodarować dla utalentowanej młodzieży. Na oficjalnym profilu twitterowym Polskiego Związku Narciarskiego pojawiła się lista powołanych skoczków. Widnieje na niej między innymi Jan Habdas. 20-latek ostatni skakał w kadrze A w Rasnovie, a wcześniej w Lake Placid. Wraca więc do głównej reprezentacji po miesiącu przerwy. Oprócz niego do Finlandii jedzie też Tomasz Pilch. Który też startował w USA i Rumunii. Co ciekawe obaj zawodnicy uczestniczyli w zawodach Lahti już w miniony weekend, ale w ramach Pucharu Kontynentalnego.

Oprócz nich w reprezentacji Polski znaleźli się oczywiście również ci bardziej doświadczeni skoczkowie. W nadchodzący weekend zobaczymy w akcji zarówno Kamila Stocha, jak i Piotra Żyłę. W kadrze znaleźli się również Aleksander Zniszczoł oraz Paweł Wąsek.

Czytaj też:
Utytułowany skoczek nie wróci do rywalizacji. To skutek groźnego upadku
Czytaj też:
Maciej Kot rozwiał wątpliwości, co do swojej przyszłości. Ten wpis mówi wiele

Źródło: PZN