Thomas Thurnbichler opuści zawody w Rasnovie. Ważny powód

Thomas Thurnbichler opuści zawody w Rasnovie. Ważny powód

Thomas Thurnbichler
Thomas Thurnbichler Źródło: Newspix.pl / EXPA
Thomas Thurnbichler podał skład na zawody w Rasnovie. Austriak zrezygnował z naszych najlepszych skoczków i postawił na rezerwowych. Szkoleniowca również nie będzie w Rumunii.

W miniony weekend odbyły się zawody Letniego Grand Prix w Wiśle. Polacy występowali solidnie, ale na tych zawodach brakowało wielu czołowych zawodników. W klasyfikacji generalnej najwyżej uplasowanym Polakiem jest ósmy Aleksander Zniszczoł. Na 11. lokacie znajduje się Dawid Kubacki, a Jakub Wolny jest 17.

Thomas Thurnbichler podał skład na kolejne zawody

Teraz zawody przeniosą się do Rasnova. Thomas Thurbichler zdecydował, że w tej rywalizacji postawi na Jakuba Wolnego, Pawła Wąska, Kacpra Juroszka i Macieja Kota.

– Zawsze jest miło rywalizować w Wiśle. Zawody są tu świetnie zorganizowane, a skakanie przed własną publicznością to czysta przyjemność. Jestem bardzo zadowolony z występów Pawła Wąska i Kuby Wolnego. Wiemy, na jakim jesteśmy etapie i trzymamy się planu – powiedział w filmiku.

twitter

Thomas Thurnbichler nie pojedzie do Rasnova

Jak się okazuje oprócz naszych liderów, w Rumunii nie zobaczymy także Austriaka.

– Trudno będzie mi tam pojechać, bo moja partnerka jest blisko terminu porodu. Mieszkamy w Krakowie, dlatego zostajemy tutaj. Czekają mnie interesujące dni i mam nadzieję, że będę w stanie to wszystko połączyć z pracą. Na pewno nie będzie to łatwe, bo reszta mojej rodziny nie mieszka w Polsce i nie będziemy mieli takiego wsparcia – mówił Thomas Thurnbichler, cytowany przez sport.pl.

Żoną Thomasa Thurnbichlera jest Jessica Serra. Będzie to ich drugie dziecko. Syn Austriaka ma pięć lat, a informację o tym, że jego partnerka jest w ciąży, trener reprezentacji Polski przekazał w maju.

Zawody LGP w Rasnovie zaplanowano na sobotę i niedzielę 21 i 22 września. Rywalizacja rozpocznie się o godz. 15:00. Liderami klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix jest Austriak Stefan Kraft i Marius Lindvik z Norwegii. Na najniższym stopniu podium plasuje się Włoch Alex Insam.

Czytaj też:
Kryzys kadry Polski skoczków narciarskich trwa. „Nie pamiętam, kiedy tak źle skakałem”
Czytaj też:
Adam Małysz pod wrażeniem Julii Szeremety. „Takie osoby powinny być przykładem dla młodzieży”