Iga Świątek przyłapana w nowym samochodzie. Jego cena zwala z nóg

Iga Świątek przyłapana w nowym samochodzie. Jego cena zwala z nóg

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło: Shutterstock
Iga Świątek raczej nie jest zawodniczką, która lubi lansować się swoimi zarobkami oraz drogimi przedmiotami, na które bez wątpienia ją stać. Kiedy jednak pojawiła się w Raszynie, przyciągnęła uwagę swoim nowym… Samochodem. Cena jej ekskluzywnego Porsche zwala z nóg.

Iga Świątek to bez wątpienia najlepsza polska tenisistka w historii, mimo że ma dopiero 22-lata. W 2022 roku wygrała osiem turniejów, w tym dwa wielkoszlemowe, ponadto zaliczyła serię 37 meczów bez porażki i wspięła się na szczyt rankingu WTA, z którego nie schodzi do teraz. W tym sezonie z kolei triumfowała już w Dosze i dotarła do finału w Dubaju. Wielkie sukcesy sportowe dają jej jednak nie tylko prestiż, lecz także mnóstwo ekskluzywnych nagród takich jak na przykład samochody.

Iga Świątek ma nowe, ekskluzywne Porsche

Aktualnie reprezentantka Polski przebywa już w USA, gdzie przygotowuje się do następnych ważnych rozgrywek, to znaczy Indian Wells. Zanim jednak wyjechała do Stanów Zjednoczonych, na chwilę pojawiła się w swojej rodzinnej miejscowości, gdzie została zauważona przez pracowników dziennika „Fakt”. Ich uwagę zwróciło przede wszystkim nowoczesne auto, które musi od niedawna należeć do raszynianki.

Tenisistka podjechała nim na trening do klubu Ace Tennis, gdzie odbyła trening. Najprawdopodobniej pojazd jest prezentem od sponsora tytularnego turnieju WTA w Stuttgarcie, czyli firmy Porsche. To właśnie tej marki jest nowy samochód 22-latki. Jego dokładny model to Porsche Taycan Turbo S Cross Turismo z napędem elektrycznym. Autorowi tekstu udało się też ustalić cenę tej maszyny. Ma ona wynosić aż 804 tysiące złotych.

Już wcześniej Świątek była widywana w autach tej samej marki, które również dostawała jako prezenty. Wcześniej było to Porsche Taycan GTS Sport Turismo. Innym razem chodziło o Porsche Panamerę 4s e-hybrid. W tym drugim wypadku był to jednak „tylko” pojazd zastępczy.

twitter

Już niebawem pierwsza rakieta rankingu WTA będzie miała okazję zarobić na kolejne auto lub inną ekskluzywną przyjemność. Pula nagród w Indian Wells (6-19 marca) wynosi bowiem aż osiem milionów dolarów.

Czytaj też:
Novak Djoković ocenił występ Huberta Hurkacza. Te słowa mówią wszystko
Czytaj też:
Koniec marzeń Huberta Hurkacza o półfinale ATP Dubaj. Novak Djoković był lepszy

Źródło: Fakt