Domagają się kary dla Igi Świątek. Wszystko przez jedną sytuację

Domagają się kary dla Igi Świątek. Wszystko przez jedną sytuację

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło: PAP/EPA / Riccardo Antimiani
W trakcie meczu Igi Świątek z Jeleną Rybakiną doszło do absurdalnej i zaskakującej sytuacji, której bohaterką była reprezentantka Polski. Zdaniem zagranicznych mediów Polka powinna zostać za nią ukarana.

Pech Igi Świątek w meczach z Jeleną Rybakiną jest niepodważalny. Polka ma bardzo niekorzystny bilans w meczach z Kazaszką i od długiego czasu nie potrafi jej pokonać. Kiedy wydawało się, że w ćwierćfinale WTA Rzym jest bliska triumfu, w drugim secie przeciwniczka odrobiła straty i zdołała wygrać w tie-breaku, a w trzecim secie Polka skreczowała. W międzyczasie doszło do zaskakującej sytuacji, która, jak się okazuje, oburzyła wielu fanów tenisa. Domagają się kary dla raszynianki.

Iga Świątek walczy o powrót do zdrowia

Najlepsza tenisistka świata zaniepokoiła swoich fanów odniesionym urazem w trakcie meczu z Jeleną Rybakiną. Sytuacja, do której doszło, wyglądała bardzo poważnie, ponieważ 21-latka próbowała dobiec do piłki zagranej przez przeciwniczkę, jednak w pewnym momencie stanęła i złapała się za prawą nogę, co wzbudziło duży niepokój. Wkrótce odbędzie się drugi turniej Wielkiego Szlema w 2023 roku, czyli Roland Garros, zatem pojawiły się obawy o występ raszynianki, a przecież jest jego zeszłoroczną triumfatorką. Swoim wpisem rozwiała wątpliwości.

„Potrzebuję na pewno kilku dni odpoczynku. Bilety do Paryża rezerwujemy, więc... trzymajcie kciuki. Mam nadzieję – do zobaczenia niedługo” – napisała na Twitterze Iga Świątek.

Domagają się kary dla Igi Świątek

Jeszcze zanim Polka doznała kontuzji, doszło do bardzo zaskakującej sytuacji. Otóż w trakcie spotkania z Kazaszką Idze Świątek zadzwonił telefon i choć wszyscy temu nie dowierzali, tenisistka zdecydowała się znaleźć aparat i go wyciszyć. Ostatecznie wszystko zostało zakończone śmiechem i brawami. Mimo tego pojawili się ludzie, którzy domagają się kary dla „jedynki” światowego rankingu WTA. Jednym z nich jest zagorzały fan Novaka Djokovicia tenisowy bloger z Serbii Pavvy G.

– Absolutnie szokujące, Świątek powinna mieć odjęty punt/mecz. Myślałem, że gracze nie mogą mieć włączonych telefonów podczas spotkań? Pamiętacie, jak establishment oszalał, kiedy myśleli, że Zverev ma telefon w torbie, kiedy okazało się, że to monitor poziomu cukru we krwi. Zasady to zasady, no, chyba że jesteś członkiem establishmentu – stwierdził.

Zdaniem kazachskiego serwisu sport.kz Iga Świątek jest chroniona z powodu swojej pozycji i należności do wspomnianego przez blogera establishmentu.

Czytaj też:
Iga Świątek nie pudrowała rzeczywistości. Wyznała, co jest dla niej najważniejsze
Czytaj też:
Szokująca decyzja Rafaela Nadala. Nie tego chcieli kibice

Źródło: sport.interia.pl