Turniej WTA Finals pokazał, że na świecie nie ma lepszej zawodniczki od Igi Świątek. Polka przerwała dwumiesięczną passę na drugim miejscu w rankingu i przeskoczyła Arynę Sabalenkę, powracając na tron. Pewne jest, że utrzyma swoją pozycję w styczniu, kiedy powróci do grania w Australii. Obecnie najlepsza tenisistka świata przebywa na zasłużonym odpoczynku, ale nie poprzestaje aktywności społecznych. Jej ostatni gest mówi wszystko.
Iga Świątek wsparła akcję charytatywną
Poza byciem doskonałym sportowcem, Iga Świątek jest również wzorem do naśladowania dla młodych Polek i Polaków, którzy rozpoczynają swoją przygodę z tenisem. Reprezentantka Polski wykazuje się wielkim sercem, wspierając finansowo wszelakie inicjatywy, ale też wypowiadając się na temat losów cierpiących oraz przekazując rozmaite przedmioty na licytacje. Od początku wojny w Ukrainie apeluje o zaprzestanie walk i zawarcie pokoju.
Tym razem 22-latka z Raszyna postanowiła wesprzeć kolejną zbiórkę. Została ona zorganizowana przez przedsiębiorcę Aleksandra Twardowskiego, który nie został obojętny na decyzję rządu PiS o zaprzestaniu finansowania dziecięcego telefonu zaufania. Kilka miesięcy temu zorganizował zbiórkę, z której pieniądze zostały przekazane na Fundację Ośrodek Relacje.
Teraz zbiórka została zorganizowana na rzecz Fundacji Słonie na Balkonie, która finansuje pomoc dla dzieci potrzebujących psychiatrycznego wsparcia. Podczas niedawno przeprowadzonego bankietu z tej okazji, przeprowadzono licytację, w której można było kupić przedmioty przekazane na ten szczytny cel. Jednym z nich była sukienka tenisowa firmy ON z autografem Igi Świątek, która została wylicytowana za sumę 17 tys. zł. Na taki sam krok zdecydował się m.in. Jeremy Sochan, który przekazał swoje dwie koszulki meczowe.
Czytaj też:
Miliony Igi Świątek wcale nie są takie duże? Abramowicz: Następuje nauka życia w praktyceCzytaj też:
Iga Świątek pominięta przez WTA. Sensacyjna decyzja organizacji