Magdalena Fręch otwarcie o swoich problemach. Polska tenisistka przeżywała koszmar

Magdalena Fręch otwarcie o swoich problemach. Polska tenisistka przeżywała koszmar

Magdalena Fręch
Magdalena Fręch Źródło:Newspix.pl / Zuma
Najlepszy sezon w karierze ma za sobą Magdalena Fręch, tenisistka pochodząca z Łodzi. Mająca 26 lat zawodniczka jest trzecią rakietą Polski, po Idze Świątek i Magdzie Linette. Łodzianka szczerze opowiedziała o swoich ogromnych problemach ze zdrowiem.

Magdalena Fręch to z pewnością jedna z ciekawszych postaci ostatnich lat na polskim rynku tenisowym. Łodzianka najpierw przebojem wdarła się do czołowej setki rankingu WTA, a następnie konsekwentnie, wykonuje kolejne kroki, wspinając się po szczeblach światowej listy. Na koniec 2023 roku Fręch zajmuje 74. miejsce.

Magdalena Fręch szczerze o swoim zdrowiu

Warto jednak dodać, że w listopadzie łodzianka znajdowała się nawet na pozycji numer 63 w światowym zestawieniu. Z miesiąca na miesiąc wyniki napawały coraz większym optymizmem. W rozmowie dla WP/SportoweFakty Fręch zdradziła, jak wyglądała jej rzeczywistość jeszcze nie tak dawno. A wcale nie było wówczas różowo.

– Miałam przewlekły stan zapalny nadgarstka. Robiłam cuda, by wszystko wróciło do normy. Nie pomagały żadne leki, zastrzyki, zabiegi. Byłam tak zdesperowana, że próbowałam nawet pijawek, akupunktury i innych niekonwencjonalnych metod. Mimo to codziennie budziłam się z bólem i zastanawiałam się, co dalej. Kontuzja, która powinna być wyleczona w kilka dni, blokowała mnie przez blisko rok. Wychodziłam na trening, a po dwóch uderzeniach rakietą już wiedziałam, że nie dam rady i muszę wracać do domu. Wszystkie przewidywania lekarzy były błędne […] Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że byłam wtedy w depresji. Przez cały czas myślałam tylko o nadgarstku. Nie mogłam robić tego, co kocham. Nie wiedziałam nawet, czy ból kiedykolwiek minie. To był naprawdę straszny okres, po którym został ślad w psychice i do dziś zmagam się z konsekwencjami – opowiedziała tenisistka.

Tym bardziej godne uznania jest to, że łodzianka pomimo problemów, jednak walczyła dzielnie na korcie, gruntując swoją pozycję na światowych listach.

Iga Świątek na czele rankingu WTA

Polscy kibice, choć realia tenisowe w kraju nie są wyjątkowo sprzyjające, mogą mieć powody do zadowolenia, patrząc na listy światowe pań. Liderką rankingu WTA jest drugi rok z rzędu Iga Świątek.

Na 24. miejscu znajduje się Magda Linette. Poznanianka w 2023 roku dotarła do półfinału wielkoszlemowego Australian Open, osiągając swój życiowy sukces. W setce znajduje się także cytowana Fręch. Widać zatem, że potencjał wśród singlistek jest naprawdę niezły.

Czytaj też:
Hubert Hurkacz wprost o grze z Igą Świątek. Ocenił to jednoznacznie
Czytaj też:
Aryna Sabalenka wyprzedziła Igę Świątek. To zaskakująca zmiana miejsc

Opracował:
Źródło: Wirtualna Polska / SportoweFakty