Bój w Melbourne Hurkacz rozpoczął od triumfu z reprezentantem gospodarzy Omarem Jasiką. W drugiej rundzie próbował postawić mu się Czech Jakub Mensik, a w trzeciej rundzie naprzeciwko Polaka stanął Ugo Humbert. W poniedziałek „Hubi” pokonał rewelację tego turnieju – Arthura Cazaux. Tenisista już udowodnił, że może sprawić niespodziankę, gdyż wcześniej wyeliminował rozstawionego Holgera Rune. Reprezentant Francji dobrze rozpoczął mecz z Polakiem, przełamując go. Na szczęście wrocławianin odrobił tę stratę i zatriumfował w tie-breaku. W drugim secie również potrzebna była dogrywka. Trzeci partia okazała się decydująca, Polak zamęczył przeciwnika i ten już bez sił musiał uznać wyższość naszego zawodnika 6:4 i w całym meczu 3:0.
Australian Open: Tego ekspert obawiał się w meczu Hurkacza z Cazaux
Przebieg tego pojedynku na łamach WP SportowychFaktów skomentował Dawid Olejniczak, komentator Eurosportu i Polsat Sport. – Spodziewałem się trudniejszej przeprawy. Mogło być różnie. Gdyby pierwszy set inaczej się potoczył, mogło być mniej kolorowo. Natomiast jak już Hurkacz opanował pierwszego seta, to byłem spokojny – powiedział.
– Najbardziej obawiałem się młodzieńczej fantazji. We wcześniejszych meczach Francuz wyglądał na kogoś, kto się nie boi nikogo i niczego, kto jest pewny swojej gry. Hubert mądrze go zneutralizował. Jakby umiejętnie dostosowywał styl gry do danej sytuacji. Kiedy trzeba było, przyspieszał. Kiedy trzeba było wciągnąć Francuza w wymiany, to też to robił. Wyszło większe doświadczenie, ogranie Hurkacza w tym meczu oraz taki mądry plan taktyczny i jego realizacja – dodał.
Hubert Hurkacz – Daniił Miedwiediew na Australian Open. Ekspert prognozuje
Teraz Hubert Hurkacz zmierzy się w ćwierćfinale z Daniiłem Miedwiediewem. Polak ma korzystniejszy bilans, gdyż w ostatnich pięciu potyczkach triumfował w World Tennis League, ATP Halle i ATP Miami. Z kolei Rosjanin był lepszy podczas ATP Finals i ATP Toronto.
– Na ten moment powiedziałbym, że szanse są 50 na 50. Chociaż Miedwiediew to też jest uznana marka. Wygrał turniej wielkoszlemowy i wielokrotnie dochodził do najwyższych faz imprez wielkoszlemowych. Wydaje się więc, że w meczu z Hurkaczem będzie się starał być najlepszą wersją siebie. Natomiast Hubert lubi grać z Miedwiediewem. Dobrze się stało, że w ćwierćfinale będzie grać z nim, a nie np. z Djokoviciem. Na ten moment nie mam faworyta w tym spotkaniu – uważa ekspert.
Komentator zwraca uwagę na jedną rzecz
Komentator zauważył, że do meczu z Miedwiediewem Hubert Hurkacz nie miał rywala z najwyższej półki. – Jednak Humbert to raczej zawodnik z zaplecza czołówki. Tak się to układa, że skala trudności jest coraz wyższa. Raczej ja się szykuję na bardzo długi mecz. Będę zaskoczony, jak mecz Miedwiediew – Hurkacz będzie trzysetowy – stwierdził.
– Nie będę zaskoczony, jak to będzie mecz czterosetowy albo pięciosetowy. Raczej mam takie przekonanie, że to będzie maraton. Czterogodzinny, może nawet podchodzący pod pięć godzin, mecz pięciosetowy – zakończył.
Czytaj też:
Ukraińskie tenisistki przejmująco walczą w Australian Open. To coś więcej niż tenisCzytaj też:
Iga Świątek mocno skrytykowana za występ w Australian Open. Te słowa mogą zaboleć