Iga Świątek i Tomasz Wiktorowski od lat osiągają wielkie sukcesy. Duet pracuje ze sobą od końca 2021 roku, odnosząc wielkie sukcesy pokroju zwycięstw w Wielkim Szlemie czy medalu olimpijskiego. Świątek od ponad 110 tygodni jest liderką światowego rankingu i wiele wskazuje na to, że będzie nią przez kolejne, bowiem raszynianka ma dużą przewagę nad drugą Aryną Sabalenką.
Ekspert zdradził tenisowy pseudonim trenera Igi Świątek
Gra pierwszej rakiety świata przykuwa uwagę całego świata sportu. W związku z tym kamery pokazują nie tylko zawodniczkę, ale i jej szkoleniowca. Wiktorowski nie należy jednak do nadzwyczaj emocjonalnych osób. Stara się zachować chłodną głowę, od czasu do czasu dając niewielkie instrukcje.
Jak się okazuje, nawet małe zachowania potrafią zapaść w oko ekspertom. Maciej Synówka, trener tenisa, który współpracował między innymi z Barborą Krejcikovą, Belindą Bencić, Coco Vandeweghe czy Urszulą Radwańską zdradził w rozmowie z podcastem Break Point, jakim pseudonimem cieszy się trener Igi Świątek. Ma to wyraźny związek z instrukcjami, jakie Wiktorowski przekazuje Świątek.
– Tomek Wiktorowski miał w tourze ksywkę „Two clap (z ang. dwa klaśnięcia – przyp. red.) Tommy”. Bo mówił hop, hop, albo właśnie podwójne klaśnięcie, żeby zaznaczyć, że jest ważny moment, więc wśród menadżerów agencji IMG Tennis miał ksywę „Two clap Tommy” – zdradził trener i ekspert telewizyjny.
Osiągnięcia Tomasza Wiktorowskiego
Tomasz Wiktorowski to były trener sióstr Radwańskich czy Olgi Danilović. Przejął obowiązki trenera Igi Świątek po Piotrze Sierzputowskim. Urodzony w 1981 roku mężczyzna otrzymał nagrodę trenera roku w Plebiscycie Przeglądu Sportowego 2022. Rok później nagrodzono go wyróżnieniem trenera roku WTA.
Czytaj też:
Poruszający wpis Magdy Linette. „Nie mogę przestać o tym myśleć”Czytaj też:
Wielki sukces kobiecego trio. Pierwszy taki rok w historii polskiego tenisa