W związku z tym, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski robi wszystko, aby dopuścić rosyjskich i białoruskich sportowców do udziału w najbliższych igrzyskach, niektóre kraje rozważają bojkot tej imprezy. W tym gronie jest również Polska, co jednak martwi wiele osób z perspektywy sportowej. Kimś takim jest między innymi Nikola Grbić, trener reprezentacji naszego kraju w piłce siatkowej mężczyzn.
Nikola Grbić: Bojkot igrzysk olimpijskich to byłaby decyzja polityczna
Szkoleniowca zapytano o perspektywę bojkotu podczas wywiadu, którego udzielił „Przeglądowi Sportowemu”. Według niego wszystko jest jasne. Gdyby rzeczywiście skończyło się na tym, iż Biało-Czerwoni nie udadzą się do Paryża, nie miałoby to zbyt wiele wspólnego ze sportem jako takim.
– To byłaby polityczna decyzja, która nie zależy ode mnie – stwierdził Serb. Trener uważa, iż prowadzona drużyna straciłaby wielką szansę na historyczny triumf, którego nie udało się osiągnąć nigdy wcześniej. – Byłbym ogromnie rozczarowany, bo to oznaczałoby, że nie mamy możliwości uczestniczenia w turnieju, który moglibyśmy wygrać – powiedział.
Nikola Grbić twierdzi, że Polska ma szanse na złoty medal igrzysk olimpijskich
– Status MKOl jasno mówi, że nie można nikomu zakazać udziału w igrzyskach. Jest za to możliwość występu pod neutralną flagą i rozumiem, że nie będzie tej rosyjskiej, bo w końcu mowa o kraju, który wypowiedział wojnę – mówił selekcjoner naszych siatkarzy. Właśnie takie rozwiązanie chce zastosować MKOl i próbuje je przeforsować mimo sprzeciwu wielu państw. Inni bowiem uważają, że Rosjanie i Białorusini powinni zostać wykluczeni kompletnie, ponieważ nawet bez flag i tak każdy wie, kto, z jakiego kraju pochodzi.
Na koniec tego wątku Serb wyraził nadzieję, że Polacy jednak zdecydują się na wyjazd do stolicy Francji. – Mam nadzieję, że z naszej strony do bojkotu nie dojdzie i pojedziemy do Paryża, żeby spróbować powalczyć o złoto – podsumował.
Czytaj też:
Legenda PGE Skry Bełchatów wróci do klubu? Zaskakujące doniesienia lokalnych dziennikarzyCzytaj też:
Koniec pewnej ery w Skrze Bełchatów. Odchodzi wielka postać