Mecz Turcja – Walia jest dobrą okazją dla obu drużyn do rehabilitacji po fatalnym początku Euro 2020. Turcy w meczu otwarcia przegrali 0:3 z Włochami, chociaż przez niektórych ekspertów byli jeszcze przed turniejem określani mianem „czarnego konia” imprezy. Walijczykom z kolei udało się zremisować 1:1 ze Szwajcarią, która na boisku prezentowała się z lepszej strony i dominowała w wielu aspektach gry.
Euro 2020. Turcja – Walia. Jaki wynik?
Początek spotkania należał do podopiecznych Roberta Page'a. W 6. minucie dobrą okazję wypracował sobie Ramsey, który dostał podanie od Bale'a, ograł rywala i uderzył na bramkę. Cakir jednak był dobrze ustawiony i uratował swój zespół z opresji. Dwie minuty później dogodną sytuację miał Yilmaz, który dostał podanie w polu karnym i uderzył z pierwszej piłki, ale niecelnie.
Euro 2020. Aaron Ramsey trafił za trzecim razem
Napór Walijczyków trwał, a Turcy byli coraz głębiej spychani do defensywy. W 23. minucie Ramsey miał kolejną świetną sytuację po podaniu od Bale'a. Gracz Juventusu miał dużo miejsca na oddanie strzału, jednak jego uderzenie było mocno niecelne. Turcy rozkręcali się z akcji na akcję, a w 29. minucie byli blisko objęcia prowadzenia. Po centrze w pole karne do piłki dopadł Ayhan i uderzył głową, ale futbolówkę z linii bramkowej wybijał Roberts.
O tym, że powiedzenie „do trzech razy sztuka” ma czasami odzwierciedlenie w rzeczywistości, przekonał się Ramsey. Walijczyk w 43. minucie dostał świetne podanie od Bale'a, wyszedł na czystą pozycję i pokonał bramkarza rywali. Jednobramkowe prowadzenie podopiecznych Page'a utrzymało się do końca pierwszej połowy.
Euro 2020. Turcja – Walia. Wynik. Gareth Bale nie trafił karnego
Turcy mieli świadomość, że porażka z Walijczykami oznacza dla nich pożegnanie z Euro 2020. Podopieczni Senola Gunesa po przerwie ruszyli do ataków, zmuszając rywali do biegania za piłką. Dobrą okazję wypracowali sobie w 54. minucie, ale Yilmaz nie wykorzystał świetnej okazji i uderzył nad poprzeczką.
Gorąco pod bramką graczy Gunesa zrobiło się w 60. minucie, kiedy po faulu Celika Bale padł w polu karnym. Sędzia wskazał na rzut karny, ale kapitan reprezentacji Walii fatalnie przestrzelił jedenastkę. Gracz Tottenhamu nie wykorzystał więc szansy na przypieczętowanie dobrego występu bramką. Kolejną dobrą okazję miał w 79. minucie kiedy to Ramsey dogrywał z prawej strony, ale piłka po uderzeniu głową przez Bale'a trafiła wprost w ręce Cakira.
Euro 2020. Walia wygrywa z Turcją
Turcy do końca szukali swoich okazji na wyrównanie stanu spotkania. W 87. minucie Demiral doszedł do pozycji strzeleckiej po centrze w szesnastkę, ale jego uderzenie świetnie wybronił Ward. Gdy wydawało się, że wynik 1:0 utrzyma się do końca spotkania, Walijczycy za sprawą trafienia Robertsa w doliczonym czasie gry podwyższyli prowadzenie. Tym samym znacznie przybliżyli się do awansu do 1/8 finału Euro 2020.
Czytaj też:
Euro 2020. Po zdobyciu bramki krzyczał w stronę rywala. UEFA ukarała Arnautovicia