Legenda odchodzi z reprezentacji Belgii. Thierry Henry nie będzie już asystentem Roberto Martineza

Legenda odchodzi z reprezentacji Belgii. Thierry Henry nie będzie już asystentem Roberto Martineza

Thierry Henry
Thierry Henry Źródło:Newspix.pl / Hughes Graham / CP / ABACA
Thierry Henry nie będzie już asystentem Roberto Martineza w reprezentacji Belgii. Drużyna ta odpadła z Euro 2020 w ćwierćfinale po porażce 1:2 z Włochami.

W ostatnich dniach wiele mówiło się choćby o dużych zmianach w reprezentacji Niemiec, ale nie tylko w tym zespole ma dojść do roszad personalnych. Dziennik „L’Equipe” wspomina, że w drużynie belgijskiej też zajdzie jedna, ważna zmiana – z posadą asystenta selekcjonera pożegna się Thierry Henry. Francuska gazeta twierdzi, że legendarny napastnik już złożył rezygnację.

Drugie podejście Henry’ego do reprezentacji Belgii

Było to drugie podejście byłego piłkarza Arsenalu do tej pracy. Jego obecna „kadencja” trwała jednak krótko, ponieważ do zespołu Czerwonych Diabłów wrócił na początku maja bieżącego roku, czyli tuż przed Euro 2020.

Tajemnicą poliszynela jest, że pracę z nim bardzo chwalili sobie poszczególni zawodnicy, w tym Romelu Lukaku. Napastnik Interu Mediolan wielokrotnie podkreślał, że dzięki wskazówkom Henry'ego znacznie rozwinął się jako napastnik i wszedł na jeszcze wyższy poziom. Mówił to w kontekście lat 2016-2018, bo wtedy właśnie Francuz był asystentem Roberto Martineza po raz pierwszy.

Thierry Henry, czyli słaby samodzielny trener

Między rosyjskim mundialem a tegorocznymi mistrzostwami Europy Henry próbował też pracować jako samodzielny szkoleniowiec. Najpierw objął AS Monaco, gdzie wychował się piłkarsko. Poszło mu jednak wyjątkowo słabo – odszedł po 20 spotkaniach, w których zbierał średnio 0,95 punktu na mecz. Nieznacznie lepiej wyszło mu w Montreal Impact – tam po 29 starciach jego średnia wynosiła 1,07. Ani w jednym, ani w drugim miejscu Henry nie spełnił więc oczekiwań.

Póki co nie wiadomo, jaki będzie kolejny krok w trenerskiej karierze Henry’ego. Francuz zdradził jedynie, że wszystkie pieniądze, które zarobił, pracując dla reprezentacji Belgii w ostatnich miesiącach, przekaże na cele charytatywne.

Czytaj też:
Bartosz Bereszyński łączony z włoskim gigantem. Polak może wkrótce zmienić klub

Opracował:
Źródło: L'Equipe