Szczera wypowiedź Zbigniewa Bartmana. Nie wyobraża sobie tego scenariusza

Szczera wypowiedź Zbigniewa Bartmana. Nie wyobraża sobie tego scenariusza

Jakub Kochanowski (z numerem 15)
Jakub Kochanowski (z numerem 15) Źródło: WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Reprezentacja Polski idzie jak burza podczas tegorocznych mistrzostw świata. Biało-Czerwoni pewnie awansowali do fazy pucharowej. W 1/8 finału zmierzą się z Tunezją. Porażka byłaby absolutnym szokiem. Zbigniew Bartman uważa podobnie.

Dotychczas Biało-Czerwoni spisują się rewelacyjnie na tegorocznych mistrzostwach świata. Podopieczni Nikoli Grbicia pokonali wszystkich grupowych rywali i pewnie wyszli z pierwszego miejsca. Przypomnijmy, zwyciężyli kolejno z Bułgarią (3:0), Meksykiem (3:1) i Stanami Zjednoczonymi (3:1). Zdobyli komplet punktów. W 1/8 finału rywalem reprezentacji Polski będzie Tunezja. Zespół z Afryki awansował do fazy pucharowej, zajmując trzecią lokatę w swojej grupie.

MŚ 2022 w siatkówce. Zbigniew Bartman o meczu z Tunezją

Bez dwóch zdań Polacy są faworytami tego starcia. Chyba nikt nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Nasi siatkarze nie powinni mieć problemów z awansem do ćwierćfinału mundialu. Porażka z Tunezją zostałaby odebrana jako gigantyczna wpadka i zarazem katastrofa. Trudno jest to sobie po prostu wyobrazić.

Podobnego zdania jest Zbigniew Bartman. Były reprezentant Polski, a dziś ekspert TVP nie wierzy, że taki scenariusz jest w ogóle możliwy. – Nie mogę sobie tego wyobrazić, a wyobraźnię mam bujną – powiedział w rozmowie z „Faktem”. Po chwili dodał. – Gdybyśmy mieli przegrać z Tunezją, to trzeba by przestać mówić o naszej drużynie, że jest potęgą. To jest mniej prawdopodobne niż wygranie w USA w loterii Powerball, gdzie jest jeszcze mniejsze prawdopodobieństwo zdobycia fortuny niż u nas w Lotto – stwierdził 35-latek.

Wiele wskazuje na to, że Biało-Czerwoni w ćwierćfinale zagrają ze Stanami Zjednoczonymi. Amerykanie to obok Polaków główni faworyci do końcowego triumfu. Zdaniem Zbigniewa Bartmana, jeśli podopiecznym Nikoli Grbicia ponownie uda się pokonać ekipę z Ameryki Północnej, to są w stanie zdobyć złoty medal. Podobnie uważa Marcin Możdżonek, który wytypował w sumie trzech kandydatów do sięgnięcia po mistrzostwo świata.

Czytaj też:
Marcin Możdżonek wytypował trzech faworytów MŚ. Wskazał potencjalnych rywali Polaków