Rywalami reprezentacji Polski w półfinale siatkarskich mistrzostw świata będą Brazylijczycy, którzy w ćwierćfinale wyeliminowali Argentynę. Mecz odbędzie się w sobotę 10 września o godz. 18:00.
Po zakończonych ćwierćfinałach przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Siatkowej porozmawiali z kapitanem drużyny Canarinhos – Bruno Rezende. Doświadczony zawodnik przyznał, że to jest niesamowite, że on i jego koledzy z reprezentacji nadal utrzymują wysoki poziom gry i sprawiają, że ich kraj jest z nich dumny.
To jest dla nas bardzo ważne i ogromnie nas cieszy, że potrafimy grać tyle lat na dobrym poziomie, szczególnie że te mistrzostwa świata są mocno wyrównane – dodał.
Brazylijczycy są niedoceniani? Bruno: Jesteśmy teraz zupełnie inną drużyną
Na pytanie, czy Brazylijczycy czują się niedoceniani, bo do grona faworytów zalicza się inne zespoły, rozgrywający nie potrafił udzielić jednoznacznej odpowiedzi. – Być może... Zwykle jest tak, kiedy następuje zmiana pokoleniowa. Wielu zawodników opuściło naszą drużynę po igrzyskach w Tokio. Może dlatego nie jesteśmy głównymi faworytami w mistrzostwach świata jak przez ostatnie 20 lat – stwierdził.
Bruno zaznaczył, że Brazylia jest teraz zupełnie inną drużyną, niż ta, która grała na mistrzostwach świata w 2014 roku. – Mamy naprawdę fajną drużynę. Jestem szczęśliwy, że mogę przekazać im moje doświadczenie i może nawet to, co odziedziczyłem, grając razem z Gibą, Gustavo i wszystkimi innymi legendami brazylijskiej siatkówki. To dla mnie była świetna podróż i mam nadzieje, że w tym składzie zagramy w finale – stwierdził.
Kapitan reprezentacji Brazylii ocenił Polaków. „Są mocni”
Brazylijczyk został poproszony także o ocenę polskiej reprezentacji. Według rozgrywającego ekipy Canarinhos Biało-Czerwoni są bardzo dobrą drużyną, która gra solidnie w systemie blok-obrona.
Jest mocna również w zagrywce i w ataku. Czeka nas trudne spotkanie w półfinale mistrzostw świata. Jednak na pewno będziemy się cieszyć z tego meczu, bo gra z takim zespołem, szczególnie w katowickim Spodku, będzie szalona – zakończył kapitan reprezentacji Brazylii.
Czytaj też:
Fatalne wieści po meczu Polska – USA. Kluczowy siatkarz doznał kontuzji