Polscy siatkarze po wyrównanym i emocjonującym spotkaniu pokonali w półfinale siatkarskich mistrzostw świata Brazylijczyków, którzy w sobotni wieczór sprawili niemałe problemy Biało-Czerwonym. Jak w rozmowie z WP SportoweFakty przyznał Nikola Grbić, po pierwszym secie był zmartwiony, ponieważ Canarinhos prezentowali wysoki poziom. – Dotykali każdego ataku, bronili jak szaleni i kapitalnie wyprowadzali kontry. Myślałem sobie: Wow! Jeśli utrzymają ten poziom, będziemy mieli problem – tłumaczył.
Nikola Grbić docenił siatkarza
Serbski szkoleniowiec został zapytany o to, co widział w oczach swoich zawodników przed tie-breakiem. W odpowiedzi selekcjoner odparł, że jego zawodnicy byli skupieni. – Jestem bardzo dumny z tych chłopaków, że cokolwiek nie dzieje się na boisku, są w stanie radzić sobie z presją i w kluczowych momentach dowodzą, że są skoncentrowani na swoich zadaniach – zaznaczył.
Kontynuując ten wątek Grbić przyznał, że w sytuacjach takich jak tie-break z Brazylią, gdzie w pewnym momencie był remis 12:12, Polacy są cierpliwi i nie podejmują niepotrzebnego ryzyka, ale w odpowiednich chwilach wykazują się agresją. – Tak jak zrobił to Aleksander Śliwka, gdy musiał skończyć piłkę na 13:12. Dlatego właśnie uważam, że jest stworzony do takich spotkań – zaznaczył. Przypomnijmy, Śliwka był niejednokrotnie krytykowany za swoją grę i nie brakowało kibiców twierdzących, że to Tomasz Fornal bardziej zasługuje na grę w podstawowej szóstce.
Trener Polaków nie ukrywał, że cieszy go dobry występ przyjmującego ZAKSY Kędzierzyn Koźle. – I nie tylko jego. Jakkolwiek skończy się finał, już teraz mogę powiedzieć, że Polska ma godnych następców swoich wielkich siatkarzy – stwierdził.
Biało-Czerwoni w finale mistrzostw świata zagrają z Włochami, którzy w półfinale gładko ograli Słoweńców. Grbić w kontekście zbliżającego się spotkania podkreślił, że jego zespół będzie musiał zagrać „bardzo dobrą siatkówkę”. – Do meczu o złoto mistrzostw świata nikt nie wchodzi przez przypadek. Mam nadzieję, że pokażemy w nim taki poziom, jak w trzech ostatnich spotkaniach, że będziemy umieli wywrzeć presję na naszych rywalach – podsumował.
Czytaj też:
Quiz dla kibiców siatkówki. Ostrzegamy, tutaj trudno o zdobycie 100 proc.