Kilka tygodni temu Robert Lewandowski jasno zadeklarował, że nie zamierza pozostać w Bayernie Monachium na przyszły sezon. Polski napastnik chciałby spróbować swoich siły w innej lidze. Hiszpańskie media są przekonane, że 33-latek już w trakcie tego okna transferowego zostanie nowym piłkarzem FC Barcelony. Na ten moment jednak działacze Die Roten nadal twierdzą, że Polak nie zostanie sprzedany, ponieważ jego umowa obowiązuje do końca czerwca 2022 roku. Niewykluczone jednak, że gdy Duma Katalonii przedstawi korzystną finansowo ofertę, ugną się.
Uli Hoeness wypowiedział się na temat Roberta Lewandowskiego
Bawarczycy odrzucili wszystkie dotychczasowe propozycje przedstawicieli FC Barcelony. Według medialnych doniesień klub z Katalonii złożył niedawno kolejną ofertę. Tym razem znacznie wyższą od tych poprzednich. Blaugrana jest w stanie zapłacić za Roberta Lewandowskiego 40 milionów, plus pięć kolejnych w bonusach. Mistrzowie Niemiec jednak wyceniają kapitana reprezentacji Polski na przynajmniej 50 milionów euro.
Zamieszanie wokół polskiego napastnika skomentował Uli Hoeness. Były szef Bayernu Monachium w rozmowie z niemieckim Sky Sports odniósł się m.in. do ostatniej propozycji Dumy Katalonii. – Nic nie wiem o nowej ofercie, jednak z tego, co udało mi się usłyszeć, Barcelona nie musi wysyłać już kolejnych ofert. Stanowisko Bayernu było jasne, a Robert ma ważny kontrakt – powiedział. Po chwili zaznaczył, że oświadczenie Olivera Kahna, Hasana Salihamidzicia oraz Herberta Hainera jest jasne. Robert Lewandowski nie jest na sprzedaż.
Uli Hoeness nie chciał dolewać oliwy do ognia, mówiąc, że „Lewy” stracił uznanie w oczach kibiców monachijskiego zespołu. – Bayern na ten temat się nie wypowiada i ja też nie zamierzam tego robić – dodał. Wieloletnie działacz zabrał również głos w sprawie transfery Sadio Mane. Jego zdaniem Senegalczyk został ściągnięty po to, aby wzmocnić kadrę, a nie jako zastępstwo za Roberta Lewandowskiego.
Czytaj też:
Robert Lewandowski przyłapany na tajemniczym spotkaniu. Widział się z ważną osobą z FC Barcelony