Piłkarze Leicester City szybko wypunktowali słabości Legii Warszawa, już w pierwszych 21 minutach strzelając dwie bramki po trafieniach Patsona Daki i Jamesa Maddisona. Mistrzowie Polski wprawdzie odpowiedzieli golem Filipa Mladenovicia, ale jeszcze przed przerwą Lisy podwyższyły prowadzenie na 3:1 za sprawą trafienia Wilfreda Ndidiego. Po zmianie stron wynik nie uległ zmianie, a momentami więcej działo się na trybunach, niż na boisku.
Liga Europy 2021. Kibice Legii zaatakowali policjantów
Tak było po około 65 minutach meczu, kiedy to kibice Legii odpalili na środki pirotechniczne. To zwróciło uwagę sił porządkowych, które szybko podeszły do sektora zajmowanego przez fanów z Polski. Po chwili doszło do zamieszek, a nagrania zamieszczane w mediach społecznościowych pokazują, jak kibice zaczęli przepychać się z policją. Niektórzy zaczęli uderzać mundurowych, w stronę których poleciały także różne przedmioty.
Jak podaje sport.tvp.pl, sytuacja została opanowana po około dziesięciu minutach, gdy funkcjonariusze utworzyli kordony oddzielające kibiców Legii od fanów Leicester. Po końcowym gwizdku sędziego sympatycy Wojskowych pozostali na trybunach, ponieważ stadion w pierwszej kolejności opuszczali miejscowi.
Liga Europy 2021. Legia zostanie ukarana po meczu z Leicester?
Niewykluczone, że po meczu z Leicester UEFA nałoży karę na Legię. Nie byłby to zresztą pierwszy taki przypadek w obecnym sezonie. Mistrzowie Polski zostali ukarani grzywną za odpalenie środków pirotechnicznych przez kibiców podczas meczu z Florą Tallinn w ramach eliminacji do Ligi Mistrzów.
Wojskowi kary finansowe otrzymali także po starciach ze Slavią Praga i FK Bodo/Glimt. W przypadku rewanżowego meczu z czeską ekipą UEFA zdecydowała się na zamknięcie trybuny północnej, na której zasiadają najbardziej zagorzali kibice Legii. Niewykluczone, że stołeczny klub zostanie ukarany także po meczu z Leicester, a decyzję Komisji Dyscyplinarnej poznamy zapewne za kilka tygodni.