Paulo Sousa przywitał się już z kibicami Flamengo. Portugalski szkoleniowiec zdecydował się na zakończenie współpracy z reprezentacją Polski, by skorzystać z „życiowej szansy”, jaka jest dla niego brazylijski klub. Szkoleniowiec powitał społeczność Flamengo mocnymi i wzniosłymi słowami, co Biało-Czerwoni mogą pamiętać z autopsji.
Paulo Sousa już we Flamengo. Przywitał się z kibicami
Paulo Sousa wkupuje się w łaski swoich nowych kibiców z równą sprawnością, z jaką czynił to, gdy obejmował kadrę narodową Polski. „Witajcie, najwspanialsi kibice na świecie! Mam wam do przekazania parę słów” – zaczął pompatycznie wpis na Instagramie Portugalczyk. „Jestem dumny i ma ogromną satysfakcję, że mogę spełnić swoje marzenie o reprezentowaniu tak wspaniałego i wielkiego klubu, jakim jest Flamengo” – kontynuował Sousa. Szkoleniowiec zapowiedział, że oto nadszedł czas ciężkiej pracy, aby w przyszłości dawać 40 milionom fanów radość i tytuły. „Gramy razem! Czerwono-czarni!” – zakończył pochwalną wypowiedź świeżo upieczony trener brazylijskiego klubu.
Entuzjastyczne przywitanie Sousy? Polacy to znają
Paulo Sousa został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski w styczniu 2021 roku. Jeśli chodzi o przywitanie, Portugalczyk również się postarał. Skupiając się na samym poście z Instagrama, trzeba powiedzieć, że nie zabrakło podniosłych zwrotów. Szkoleniowiec dzień podpisania umowy z reprezentacją Polski nazwał jednym z najważniejszych dni w swojej karierze. „To wielki przywilej zostać trenerem reprezentacji Polski. To nie tylko kraj wspaniałych piłkarzy, ale kraj wspaniałych ludzi i jedna z kolebek współczesnego myślenia i współczesnej Europy” – pisał Sousa. Portugalczyk nazwał tę posadę „wspaniałą okazją”, która jak widać została przez niego świetnie wykorzystana – jako trampolina do dużego brazylijskiego klubu.
instagraminstagram
Czytaj też:
Szkolnikowski z TVP odpowiedział Sousie wulgarnie i po angielsku. Później się tłumaczył