20 września dowiedzieliśmy się, że kolejnym selekcjonerem reprezentacji Polski został Michał Probierz. Cezary Kulesza ogłosił to kilka godzin przed oficjalną konferencją prasową. Jako że wybór nowego trenera Biało-Czerwonych to bardzo emocjonujący temat, w internecie od razu pojawiła się lawina komentarzy. Przytaczamy najciekawsze opinie dziennikarzy oraz ekspertów.
Komfortowy wybór Michała Probierza
„Uważam, że z branych pod uwagę kandydatów największy mandat miał z racji na ostatnie wyniki Marek Papszun. Michał Probierz swój prime miał kilka lat temu w Jagiellonii. Prezes Kulesza wybrał jednak tego drugiego. Miał do tego prawo. Jego ryzyko i decyzja” – napisał Maciej Wąsowski, dziennikarz Weszło.
„Nazywajmy rzeczy po imieniu – to jest wybór komfortowy i najlepszy dla pana. Chciał pan swojego człowieka, ma pan swojego człowieka. Oby to była słuszna decyzja. Można się tylko zastanawiać, czy był w historii nowy selekcjoner, który miał trudniejszy start niż Michał Probierz. Liczba wątpiących wielokrotnie przerasta liczbę wierzących. Prezes Kulesza wszedł do kasyna i usiadł przy stole z napisem: gram za wszystko” – opisał Andrzej Twarowski, komentator Viaplay.
Michał Probierz jako opcja „all in”
„Na swój sposób piękne jest to wmawianie tłumowi, że najlepszy z możliwych, tak jakby prezes wierzył, że jego słowo wcale się nie zdewaluowało w ostatnim czasie i jest traktowane jak objawione. Przynajmniej wiemy, że Kulesza lubi zagrać all in. Albo razem po wyniki i »a nie mówiłem?!«, albo w nicość przy porażce […] Cała otoczka była mydleniem oczu” – stwierdził Przemysław Langier z serwisu goal.pl.
„Przewidywania czy to ekspertów, czy to laików na koniec mają tyle sensu, co wróżenie z wosku. Najbardziej absurdalny dziś wybór może być strzałem w dziesiątkę, a całkowity pewniak flopem. Wszystko, co wypowiemy, napiszemy lub usłyszymy teraz i tak nie przetrwa próby czasu. W związku z tym lepiej nie myśleć w przód za dużo” – uważa natomiast Krzysztof Stanowski, szef Weszło.
„Czas w Cracovii przetrącił trochę reputację Michała Probierza. Jestem jednak przekonany, że da z siebie wszystko. Nie będziemy świadkami czegoś takiego jak u Fernando Santosa, który prowadził tę reprezentację trochę za karę i zachowywał się w taki sposób, jakby nie chciało mu się pracować. Probierz będzie absolutnie zaangażowany w tę robotę” – powiedział Mateusz Święcicki w rozmowie z Meczykami.
Czytaj też:
Najważniejsze zadania dla Michała Probierza. Czas zerwać z prowizorką
Michał Probierz kontra święte krowy
„To dla niego duża szansa. Nie ma nic do stracenia, może tylko zyskać. Uważam, że ma swoje atuty: niezły zmysł i umie w danych sytuacjach reagować. Michał Probierz to bardzo wymagający trener. Prywatnie można z nim porozmawiać na różne tematy, jest bardzo miło, ale gdy zakłada dres, to zmienia się w bardzo stanowczego i wymagającego człowieka. Świętych krów nie będzie” – opowiadał w Meczykach Maciej Makuszewski, który jako piłkarz współpracował z naszym nowym selekcjonerem.
„Zrealizowało się marzenie Michała, człowieka ambitnego i z zasadami. Życzę, aby doprowadził reprezentację Polski do mistrzostw Europy. Powodzenia” – krótko skomentował całą sprawę Zbigniew Boniek na swoim Twitterze.
Niekochani 2.0?
„Tego się obawiam w kontekście PR-owym: powrotu Niekochanych, ale w wersji na sterydach” – dodał Damian Smyk, dziennikarz Weszło.
„Chciałbym zobaczyć tę słynną prezentację Marcina Dorny na temat kandydatów, bo lubię kwiatki, a czuję, że tam kilka by się znalazło. Wiadomo, że nie miała znaczenia, bo Kulesza wybrał już wcześniej, ale chciał dopieścić współpracowników, jednak musiało być ciekawie” – napisał z kolei Mateusz Rokuszewski z Canal+ Sport, odnosząc się do kulis wyboru selekcjonera.
Michał Probierz musi to ogarnąć
„To dla niego historyczny moment. Jak nie teraz, to kiedy? To jest niepowtarzalna szansa. Podobną otrzymał w 2000 roku Jerzy Engel, który wtedy w pełni ją wykorzystał. Tak samo myślę, że będzie i teraz. Michał musi teraz odnieść sukces, żeby przejść do historii” – stwierdził Michał Listkiewicz w rozmowie ze sport.pl.
„Michał Probierz charakter ma, ale okiełznanie rozkapryszonych gwiazd, przywrócenie priorytetów w kadrze i na boisku nie będzie łatwe. Michał, nie pękaj przed nimi” – skomentował Cezary Kucharski na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Michał Probierz kompletuje sztab szkoleniowy. W kadrze pojawią się znane nazwiskaCzytaj też:
Wyciekły szczegóły kontraktu Michała Probierza. To jest jego główny cel