Co ciekawe, Robert Lewandowski i Michał Probierz po raz pierwszy będą mieli okazję do wspólnej pracy, jako członkowie teamu Biało-Czerwonych. Selekcjoner Polaków w październiku nie mógł bowiem skorzystać z usług „Lewego” ze względu na kontuzję stawu skokowego napastnika FC Barcelony.
Robert Lewandowski z jasnym przekazem o reprezentacji Polski
Pod nieobecność RL9 w drużynie narodowej rolę kapitana spełniał Piotr Zieliński. Lewandowski przyjechał jednak na listopadowe zgrupowanie i z pewnością ponownie będzie pełnił kapitańskie obowiązki. Dodatkowo napastnik Barcelony zadeklarował, że jest do dyspozycji selekcjonera niezależnie od stawki pojedynku.
A w listopadzie Polacy zagrają na początek o punkty w eliminacjach ME 2024, a następnie już w wydaniu towarzyskim.
– Wczoraj cały team Roberta Lewandowskiego zadeklarował trenerowi Probierzowi, że piłkarz zostaje na mecz Łotwą. Wydaje mi się, że zawodnicy wiedzą, że są pod ścianą i mają świadomość, co ich czeka w marcu. Chcą zostać wszyscy, po to, żeby uczestniczyć w jednostkach treningowych nawet po tym pierwszym meczu, żeby dostać cztery odprawy więcej, wystąpić nawet w zmienionym składzie w konfrontacji z Łotwą, żeby być grupą – cytuje słowa Mateusza Borka z Kanału Sportowego o deklaracji „Lewego” Onet.
Dwa mecze reprezentacji Polski w listopadzie
Biało-Czerwoni znajdują się w bardzo trudnym położeniu w kontekście bezpośredniego awansu na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Polacy w listopadzie zagrają swój ostatni mecz o stawkę, podejmując na PGE Narodowym Czechów. To wicelider grupy E, które ma punkt przewagi nad Polską, a dodatkowo jeden mecz rozegrany mniej. Spotkanie Polska – Czechy zaplanowano na 17 listopada, początek o godzinie 20:45.
Oprócz gry w eliminacjach ME 2024 Biało-Czerwoni zaliczą jeszcze jeden pojedynek. Średnio udany rok 2023 Polacy zamkną ponownie starciem na PGE Narodowym, gdzie zespół trenera Michała Probierza zmierzy się z Łotyszami. Towarzyski pojedynek Polska – Łotwa odbędzie się 21 listopada, również od g. 20:45.
Czytaj też:
Biało-Czerwoni na ostatniej prostej walki o Euro 2024. Jakie mają szanse na awans?Czytaj też:
Trzej piłkarze nie przyjadą na kadrę. Michał Probierz zmienił decyzję