Były reprezentant zszokowany decyzją Nikoli Grbicia. Selekcjoner popełnił poważny błąd?

Były reprezentant zszokowany decyzją Nikoli Grbicia. Selekcjoner popełnił poważny błąd?

Nikola Grbić
Nikola Grbić Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Reprezentacja Polski już na początku czerwca rozpocznie zmagania w Lidze Narodów, a szansę gry w biało-czerwonych barwach otrzyma 25 zawodników. W gronie powołanych przez Nikolę Grbicia siatkarzy zabrakło Marcina Komendy, co nie spodobało się Danielowi Plińskiemu. Były kadrowicz przekonywał, że gracz PSG Stali Nysa jest przyszłością reprezentacji.

Nikola Grbić sprawił kilka niespodzianek, nie powołując na zgrupowanie przed Ligą Narodów Damiana Wojtaszka, Piotra Nowakowskiego, Dawida Konarskiego czy Fabiana Drzyzgi. Nieobecność ostatniego z wymienionych oznacza, że rolę podstawowego rozgrywającego będzie prawdopodobnie pełnił Marcin Janusz. W obwodzie pozostaną jeszcze Grzegorz Łomacz, Jan Firlej i Łukasz Kozub, choć według Daniela Plińskiego o miejsce w podstawowej szóstce powinien rywalizować Marcin Komenda.

Nikola Grbić popełnił błąd?

Zawodnik PSG Stali Nysa nie otrzymał jednak powołania, co zaskoczyło jego klubowego trenera. – Z moim zdaniem nie trzeba się zgadzać i nie mówię również, że mam rację. Niemniej uważam, iż przyszłością naszej reprezentacji na rozegraniu są Marcin Janusz i właśnie Marcin Komenda. W drugiej części sezonu pokazał on, jak potrafi grać i jak duży jest w nim potencjał – stwierdził Pliński w rozmowie z portalem nto.pl.

Były reprezentant Polski, który razem z kadrą sięgał po wicemistrzostwo świata i mistrzostwo Europy, zaznaczył, że Komenda jest bez wątpienia najlepszym rozgrywającym stali. – Jestem zszokowany, że możemy sobie tak łatwo odpuścić tak nietuzinkowego zawodnika na cały sezon kadrowy. Każdy trener dokonuje jednak swoich wyborów, za które później z czasem zawsze jest rozliczany – kontynuował.

Komenda nawet w przypadku otrzymania powołania nie mógłby od początku uczestniczyć w zgrupowaniu przed Ligą Narodów, ponieważ w połowie maja jego zespół rozegra baraże o prawo gry w PlusLidze. Stal Nysa, która zakończyła fazę zasadniczą na ostatnim miejscu w tabeli, zmierzy się z MKS-em Będzin, czyli drugim zespołem Tauron 1. ligi.

Czytaj też:
Polska siatkarka podzieliła się radosną wiadomością. Zrobiła to w nietypowy sposób

Źródło: nto.pl