Problemy ze zdrowiem polskich siatkarzy. Mateusz Bieniek zdradził, jak się czuje

Problemy ze zdrowiem polskich siatkarzy. Mateusz Bieniek zdradził, jak się czuje

Mateusz Bieniek i Aleksander Śliwka
Mateusz Bieniek i Aleksander Śliwka Źródło:PAP / Adam Warżawa
Polscy siatkarze awansowali do półfinału Ligi Narodów. Jednak najważniejszy jest stan zdrowia naszych kluczowych zawodników, którzy wcześniej zmagali się z urazami. Po meczu z Brazylią Mateusz Bieniek zdradził, jak się czuje.

Po ostatnim turnieju fazy zasadniczej Ligi Narodów trochę drżeliśmy o kluczowych reprezentantów Polski. Bartosz Kurek i Mateusz Bieniek, bo o nich mowa doznali wówczas kontuzji. W przypadku naszego kapitana był to problem mięśniowy, który nasilił się podczas spotkania wygranego 3:1 spotkania z Brazylią, a z kolei środkowy Biało-Czerwonych miał problemy ze stopą.

Problemy ze zdrowiem polskich siatkarzy

W ćwierćfinałowym spotkaniu z Canarinhos obaj zawodnicy znaleźli się w podstawowym składzie, choć nasz atakujący nie dokończył tego spotkania. W wywiadzie dla Interii 34-katek wyznał, że jego zmiana nie miała związku z poprzednim urazem.

– Tego nie było widać, ale czuję się bardzo dobrze. Jestem gotowy do gry i fajnie było wystąpić w końcu bez bólu. Po powrocie z Filipin miałem jeszcze nieco lżejszy program, ale szybko byłem do dyspozycji trenera – powiedział.

Mateusz Bieniek opowiedział o kontuzji

Teraz na temat stanu swojego zdrowia wypowiedział się środkowy reprezentacji Polski. Cytowany przez serwis siatka.org Mateusz Bieniek wyznał, jak się czuł. – Ja miałem już tak duże zapalenie w tej stopie, że przy chodzeniu odczuwałem ból. Musiałem stawiać stopę przy chodzeniu na zewnętrzną krawędź. Ból był straszny i o skakaniu nie było wtedy mowy – opowiedział.

Siatkarz dodał, że przed finałami Ligi Narodów miał kilka zabiegów z fizjoterapeutami, z którymi spędził mnóstwo godzin. – Miałem też specjalne wkładki do butów. Oczywiście czeka mnie mnóstwo pracy jeszcze po turnieju, ale tak jak jest na chwilę obecną, to można grać i trenować – wyznał.

Mateusz Bieniek zdradził, jak się czuje

Na szczęście w czwartkowym ćwierćfinale nie było widać żadnych problemów z grą i poruszaniem, a co najważniejsze "Bieniu" był jedną z kluczowych postaci na boisku, która zapewniła nam zwycięstwo z Brazylią.

– Dla mnie najważniejsze, że w tym ćwierćfinale z Brazylią nie bolała mnie stopa i czułem się dobrze. Miałem przed tym spotkaniem obawy, a naprawdę było fenomenalnie. Podziękowania kieruję do całego sztabu medycznego, że postawili mnie na nogi – zakończył.

Czytaj też:
Aleksander Śliwka zdradził, co jest kluczowe w polskiej kadrze. To niezwykła siła drużyny
Czytaj też:
Gwiazda siatkówki ucieknie z Rosji? Zaskakujące doniesienia mediów

Opracował:
Źródło: siatka.org