Kamil Stoch dał nadzieję w Willingen. Tragedia trzech Polaków

Kamil Stoch dał nadzieję w Willingen. Tragedia trzech Polaków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kamil Stoch
Kamil Stoch Źródło:PAP/EPA / Christopher Neundorf
Kamil Stoch to jedyny Polak, który dobrze wypadł w kwalifikacjach w Willingen. Dramatycznie wypadło trzech innych reprezentantów naszego kraju.

Tradycyjnie przed niedzielnym konkursem indywidualnym Pucharu Świata odbyły się kwalifikacje do niego. Przystąpiło do nich pięciu podopiecznych Thomasa Thurnbichlera. Teoretycznie wystąpiliśmy w najmocniejszym w składzie. W praktyce tylko jeden z zawodników pokazał się z dobrej strony.

Kamil Stoch dał nadzieję w kwalifikacjach

Pierwszym z Polaków, który zaprezentował się na skoczni w Willingen, był Paweł Wąsek. 24-latek nie wziął udziału w piątkowych zawodach i sobotnim konkursie z powodu choroby. Na niedzielę już był gotowy, aczkolwiek jego skok tego nie potwierdził. Poleciał bowiem na 101,5 metra, za co otrzymał 33,3 punktu. O awansie nie było więc mowy. Był to czwarty najgorszy wynik w zawodach.

Następnie musieliśmy chwilę odczekać, by zobaczyć pozostałych biało-czerwonych. Gdy już jednak zaczęli skakać, lecieli jeden po drugim. Najpierw na belce pojawił się Kamil Stoch. W obecnym sezonie zawsze drżymy ze strachu o to, jak się zaprezentuje, ale tym razem nie było czego się bać. Po swojej próbie zajął 2. miejsce – poleciał na 136,5 metra, za co dostał 96,5 punktu.

Niestety potem było już tylko gorzej, choć Aleksander Zniszczoł wypadł w miarę przyzwoicie. Wynik 128,5 metra oraz ocena 83,7 może nie zaspokoiła niczyich apetytów po ostatnich świetnych występach 29-latka, ale też nie dawała powodów do niepokoju.

Fatalne występy Kubackiego i Żyły w Willingen

Dużo słabiej zaprezentował się natomiast Dawid Kubacki, który wylądował na 117. metrze. Już gdy wystartował i dostaliśmy informację o jego prędkości najazdowej, dało się przewidzieć, iż nie będzie najlepiej. To się potwierdziło w krótkiej odległości osiągniętej przez reprezentanta Polski, który z wynikiem 70,8 jeszcze zdołał awansować do konkursu, podobnie jak Zniszczoł i Stoch.

Ta sztuka nie udała się natomiast Piotrowi Żyle. Znany i lubiany „Wiewiór” wypadł tylko nieco lepiej niż tragiczny dziś Wąsek. Dystans 104,5 metra oraz nota na poziomie 39,4 to rezultat, z którego nie miał prawa być zadowolony. Ostatecznie więc w głównych zawodach zobaczymy tylko trzech podopiecznych Thomasa Thurnbichlera.

Wyniki kwalifikacji w Willingen

1. Mariusz Lindvik (Norwegia) – 125,4 pkt
2. Johann Andre Forfang (Norwegia) – 113,3 pkt
3. Michael Hayboeck (Austria) – 109,4 pkt
4. Niko Kytosaho (Finlandia) – 106,5 pkt
5. Pius Paschke (Niemcy) – 105 pkt
6. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) – 104,8 pkt
7. Timi Zajc (Słowenia) – 104,8 pkt
8. Manuel Fettner (Austria) – 103,7 pkt
9. Daniel Tschofenig (Austria) – 101 pkt
10. Krosffer Eriksen Sundal (Norwegia) – 100,8 pkt
12. Kamil Stoch (Polska) – 96,5 pkt
30. Aleksander Zniszczoł (Polska) – 83,7 pkt
40. Dawid Kubacki (Polska) – 70,8 pkt
53. Piotr Żyła (Polska) – 39,4 pkt
56. Paweł Wąsek (Polska) – 33,3 pkt

Czytaj też:
Mocny zarzut w kierunku Thurnbichlera. Tego mu zabrakło
Czytaj też:
Forfang pobił rekord w niesamowitym stylu. Zobacz, jego fenomenalny skok