Ukrainka nie podała ręki kontrowersyjnej tenisistce. „Jesteśmy w stanie wojny”

Ukrainka nie podała ręki kontrowersyjnej tenisistce. „Jesteśmy w stanie wojny”

Marta Kostiuk
Marta Kostiuk Źródło:Newspix.pl / SIPAUSA
Tenis ziemny to jedna z nielicznych dyscyplin, w której Rosjanie i Białorusini mogą praktycznie swobodnie występować. WTA i ATP nie widzi przeszkód w ich udziale, gdy nie występują pod własną flagą. Jedna z ukraińskich tenisistek od dawna pokazuje, że nie zgadza się z obecną sytuacją. Dała temu wyraz między po meczu z Anastazją Potapową.

Świat sportu ze zdziwieniem przyjął w ubiegłym roku decyzję największych federacji tenisowych – WTA i ATP – które pozwoliły na grę zawodnikom z Rosji i Białorusi. Pozbawienie ich flagi obok nazwisk w żaden sposób na nich nie działa. Co więcej, można czasem odnieść wrażenie, że oni sami drwią sobie z aktualnej sytuacji w Ukrainie.

Ukraińska tenisistka nie podała ręki Rosjance

W ostatnich tygodniach zrobiło się głośno o Anastazji Potapowej. Młoda Rosjanka pozowała do zdjęć, a także wychodziła na mecze podczas turnieju w USA w koszulce Spartaka Moskwa. Tenisistka umieściła fotografię w serwisie Instagram, co wywołało olbrzymie kontrowersje. Niezadowolenia nie kryła nawet liderka światowego rankingu, Iga Świątek. Po jej reakcji WTA zapowiedziało większą kontrolę nad podobnymi sytuacji, lecz trudno podejrzewać, czy ich obietnica znajdzie potwierdzenie w rzeczywistości.

W drugiej rundzie turnieju w Miami Potapowa (26. w rankingu) mierzyła się z nieznacznie niżej notowaną Martą Kostiuk. O Ukraince także wiele się mówiło, gdy po finale turnieju w Austin odmówiła zdjęcia i podania ręki Warwarze Graczewej. Jak mówiła po zwycięstwie, uprzedziła wcześniej organizatorów na swoje potencjalne zachowanie.

Po meczu w Miami kibice byli świadkami podobnej sytuacji. Kostiuk przegrała z Potapową 1:6, 3:6, a później nie podała jej ręki. – Oczywiście, że jest napięcie. Nie jesteśmy przyjaciółkami. W tej chwili jesteśmy w stanie wojny – mówiła młoda tenisistka po meczu.

Anastazja Potapowa w dalszej fazie turnieju WTA w Miami

– Jest wiele rzeczy, które robi WTA, a z którymi się nie zgadzam. Dali jej jedynie ostrzeżenie? Naprawdę nie mogę tego skomentować. To po prostu zabawne – wspomniała Kostiuk o sprawie koszulki Spartaka Potapowej, o której mówiła także Świątek.

Polska zawodniczka odpuściła turniej w Miami z powodów zdrowotnych. Rosjanka w III rundzie powalczy z Amerykanką Coco Gauff.

Czytaj też:
Legenda tenisa stanęła w obronie Igi Świątek. „Wszyscy jesteśmy winni”
Czytaj też:
Ukraiński trener nie wytrzymał. Mocna riposta wobec Aryny Sabalenki po jej wymownym komentarzu

Źródło: sport.pl