Iga Świątek wzięła Elinę Switolinę na tapet. Wskazała na jedną kluczową cechę Ukrainki

Iga Świątek wzięła Elinę Switolinę na tapet. Wskazała na jedną kluczową cechę Ukrainki

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło:PAP/EPA / Isabel Infantes
Wiadomo już, że Iga Świątek i Elina Switolina zagrają ze sobą w ćwierćfinale Wimbledonu. Podczas konferencji prasowej polska tenisistka była pod wrażeniem pewnego dokonania Ukrainki, a także zwróciła uwagę na pewną cechę swojej najbliższej rywalki.

9 lipca dokonała historycznego wyczynu w swojej karierze – pierwszy raz awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu, co wcześniej nigdy jej się nie udało, mimo kilku prób. Podczas spotkania z Belindą Bencić widać było, jaka presja ciąży na Biało-Czerwonej, ale po trudnym boju to właśnie ona triumfowała. Teraz raszynianka zmierzy się z bardziej doświadczoną Eliną Switoliną, o której wypowiedziała się podczas konferencji prasowej.

Iga Świątek podziwia Elinę Switolinę i wskazuje na jej kluczową cechę

Ukrainka również musiała wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, by awansować. Ona akurat mierzyła się z Wiktorią Azarenką. Białorusinka wygrała pierwszy set 6:2 i wydawało się, że może zdominować całe starcie. Nic bardziej mylnego. W drugiej partii górą była Switolina (6:4), a rywalizacja rozstrzygnęła się w tie-breaku trzeciego seta. Ukrainka triumfowała w nim 11:9.

Teraz 29-latka będzie przeciwniczką Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu. – Obie się szanujemy, wszystko między nami jest w porządku. To świetnie, że mamy zawodniczki, które są sympatyczne, a do tego reprezentują odpowiednie wartości. Cieszę się, że Elina wróciła na kort po tym, jak została matką. Trudno jest mi sobie wyobrazić, jak trudne to jest, ale domyślam się, że bardzo – stwierdziła Polka podczas spotkania z mediami, podkreślając, iż pod tym względem Switolina dokonała czegoś imponującego.

– Cieszę się, że gra solidnie. Nasze starcie będzie interesujące – przyznała raszynianka. Świątek wskazała też jedną cechę najbliższej rywalki, przez którą ich potyczka zapowiada się na ciekawą i być może trudną. – To bardzo cierpliwa tenisistka. Ma wystarczające doświadczenie, by prezentować dużą jakość zarówno w defensywie jak i ofensywie – opowiedziała 22-latka.

Czytaj też:
Iga Świątek wyjaśniła scenę z meczu z Bencic. „Nie martwcie się”
Czytaj też:
Jan Zieliński zawiódł po całości na starcie Wimbledonu. Zaskakująca porażka

Opracował:
Źródło: WPROST.pl