To nie był dzień Igi Świątek. Polka gra jednak dalej w Miami Open

To nie był dzień Igi Świątek. Polka gra jednak dalej w Miami Open

Liderka rankingu WTA Iga Świątek
Liderka rankingu WTA Iga Świątek Źródło:PAP / Marcin Cholewiński
Iga Świątek pokonała po długim i trudnym meczu Lindę Noskovą, awansując do czwartej rundy Miami Open. Sam mecz często nie układał się po myśli Polki, która nie unikała błędów.

Iga Świątek po wygraniu turnieju w Indian Wells celuje w kolejny tytuł na amerykańskiej ziemi. Chce zwyciężyć w Miami Open, co zarazem będzie oznaczać triumf w Sunshine Double. W meczu trzeciej rundy Polka musiała zmierzyć się ze znajomą rywalką. Linda Noskova w styczniu odprawiła ją z Australian Open, sprawiając jedną z największych sensacji w żeńskim tenisie w 2024 roku. Dwa miesiące później w Miami sensacji nie widziano, choć było blisko. Liderka rankingu wygrała 6:7, 6:4, 6:4.

Horror Igi Świątek w starciu z Lindą Noskovą

Mecz rozpoczął się od dwóch wygranych gemów Iga Świątek, w tym przełamania. To mogło zwiastować dobrą formę Polki, lecz wtedy spotkanie zaczęła również Noskova, która wyrównała straty. Nadal jednak to liderka rankingu była stroną przeważającą w spotkaniu, bowiem nie załamała się i dorzuciła kolejne trzy gemy z rzędu. Pochodząca z Raszyna zawodniczka była o krok od wygrania pierwszej partii. Sęk w tym, że tego kroku nie wykonała. Rozpoczęła się seria wygranych gemów Czeszki, której pomagały błędy Świątek. O losie seta zadecydował tie-break. Ten ułożył się lepiej dla zawodniczki zza południowej granicy Polski.

Drugi set miał bardzo podobny przebieg do pierwszego. Świątek szybko przełamała rywalkę i wypracowała sobie ogromną przewagę, jeszcze większą niż wcześniej. Gdy wygrała z Noskovą po raz kolejny przy jej podaniu, była jedną nogą w kolejnej partii. Przy wyniku 5:1 dla niej znów wpadła w olbrzymie kłopoty. Poza jednym gemem, w którym po długiej walce na przewagi straciła podanie, większość była jednostronnym starciem na korzyść Czeszki. Zniwelowała stratę do wyniku 4:6, ale wtedy decydującą odsłonę wygrała wreszcie Świątek (6:4).

Trzeci set rozpoczął się od zażartej walki o pierwszego gema wygranej przez Noskovą. Walka gem za gem trwała w najlepsze. Decydujący dla losów partii i całego meczu okazał się piąty gemy. Świątek wygrała drugiego break pointa, przełamując przeciwniczkę. Następne partie poza ostatnie były mocno jednostronne dla każdej z zagrywających zawodniczek. Wspomniany dziesiąty gem toczył się po myśli Noskovej, która miała w zanadrzu aż trzy break pointy. Mimo to nie wykorzystała żadnego. Świątek odrobiła stratę, doprowadziła do gry na przewagi i wykorzystała pierwszą piłkę meczową (6:4).

twitter

Iga Świątek zagra z Jekateriną Aleksandrową

Rywalką Igi Świątek w czwartej rundzie turnieju WTA w Miami będzie Jekaterina Aleksandrowa. Starcie Polki z Rosjanką rozpocznie się we wtorek 26 marca o godzinie 1:30 czasu polskiego.

Czytaj też:
Aryna Sabalenka wyszła na kort po ogromnej tragedii. Ten mecz przejdzie do historii
Czytaj też:
Świątek zapytana o Sabalenkę. Organizatorzy przerwali konferencję

Opracował:
Źródło: WPROST.pl