Wzruszające sceny w Paryżu po finale Rolanda Garrosa. Rywalka Świątek przemawiała po polsku

Wzruszające sceny w Paryżu po finale Rolanda Garrosa. Rywalka Świątek przemawiała po polsku

Jasmine Paolini
Jasmine Paolini Źródło:PAP/EPA
Iga Świątek pewnie pokonała Jasmine Paolini w finale Rolanda Garrosa. Po rywalizacji byliśmy świadkami wzruszających scen podczas przemówienia Włoszki.

Iga Świątek trzeci raz rzędu okazała się najlepsza w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosa, a czwarty ogółem. W tegorocznej edycji straciła tylko jednego seta – podczas elektryzującego starcia z Naomi Osaką w II rundzie. Poza tym nie miała większych problemów z tym, żeby ogrywać rywalki. W wielkim finale Jasmine Paolini początkowo stawiała jej opór, ale później nie była już w stanie przeciwstawić się grającej jak w transie Świątek. Polka wygrała 6:2, 6:1.

Jasmine Paolini przemawiała w kilku językach po finale

Po zakończeniu zmagań w finale tradycyjnie już tenisistki, które rywalizowały o tytuł, zabierały głos. Pierwsza była Paolini, która nie wyglądała na rozczarowaną. Pokazała społeczeństwu, w jaki sposób pokazywać klasę po przegranych meczach. Podziękowała swojemu zespołowi, ale zwróciła się też do Igi Świątek.

– Iga, granie przeciwko tobie jest najtrudniejszą rzeczą w tenisie. Wraz ze swoim teamem wykonujesz kapitalną pracę, co pokazuje wiele tygodni spędzonych na pozycji liderki rankingu i tytuły wielkoszlemowe, które wygrałaś – powiedziała Włoszka, za co spotkała ją owacja od kibiców.

W poniedziałek Paolini dzięki świetnej grze w paryskiej imprezie wskoczy do czołowej dziesiątki rankingu WTA, gdzie będzie plasować się na siódmej pozycji. – Przeżywałam najpiękniejszy czas w swojej karierze. Jestem z siebie bardzo dumna – podkreśliła Paolini.

Włoszka przemawiała aż w czterech językach. Oczywiście mówiła głównie po angielsku, ale nie zabrakło też francuskiego, ojczystego języka. Paolini powiedziała też kilka słów po polsku, czym „kupiła” sobie kibiców z biało-czerwonymi flagami. Przypomnijmy, że 28-latka przyzwoicie mówi w naszym polskim, ponieważ ma polskie korzenie. To były piękne sceny.

Świątek gromadzi tytuły

Liderka światowego rankingu dzięki triumfie w sobotnim finale Rolanda Garrosa ma swojej karierze już 22 tytuły rangi WTA, w tym 5 zdobytych w tym roku. Przypomnijmy, że 31 maja Świątek skończyła dopiero 23 lata, a jej gablota już jest mocno zapełniona.

Czytaj też:
Włoszka polskiego pochodzenia zagra o tytuł z Igą Świątek. „Wesoły dzień dla rodziny”
Czytaj też:
Coco Gauff wylała frustrację po meczu ze Świątek. To jej się nie podobało

Opracował:
Źródło: WPROST.pl