Wim Fissette to bardzo doświadczony trener. Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim Belg był głównym kandydatem do miana pierwszego szkoleniowca 23-latki. Na temat nowej współpracy reprezentantka Polski wypowiedziała się w mediach społecznościowych.
Świątek chwali Fissette'a
– Cieszę się na współpracę z Wimem. Widzę u niego bardzo dobre podejście, wizję, a dodatkowym atutem jest jego ogromne doświadczenie na najwyższym poziomie w tenisie. Wiadomo, że to zawsze ważne, żeby poznać się lepiej, ale za nami bardzo dobry start relacji, a ja nie mogę się doczekać powrotu do rywalizacji – ogłosiła Świątek.
Fissette najbardziej jest znany ze współpracy z Naomi Osaką, którą doprowadził do triumfu w dwóch turniejach wielkoszlemowych. Na jego tenisowej liście są również: Kim Clijsters, Angelique Kerber, czy Simona Halep, a także Qinwen Zheng. Belg właściwie każdą z tych zawodniczek doprowadził do wielkich sukcesów. Warto też podkreślić, że choćby Kerber osiągała sukcesy na nawierzchni, na której Świątek nie czuje się najlepiej. Mowa o trawie. Niemka polskiego pochodzenia podczas współpracy z belgijskim szkoleniowcem wygrała Wimbledon.
Świątek z nową energią
Blisko dwa tygodnie trzeba było czekać na nazwisko nowego szkoleniowca najlepszej polskiej tenisistki. Od początku sezonu 2022 Świątek współpracowała z Tomaszem Wiktorowskim. Ten duet osiągnął mnóstwo sukcesów, a na czoło wybijają się cztery zdobyte tytuły wielkoszlemowe.
To pod wodzą Wiktorowskiego Świątek zasiadła na fotelu liderki rankingu WTA i dała się z niego zepchnąć tylko na kilka tygodni. Pewna formuła współpracy się jednak wyczerpała i raszynianka zdecydowała razem z Wiktorowskim, że najlepiej będzie, gdy pójdą nowymi ścieżkami.
Czytaj też:
Iga Świątek z poruszającym gestem. „Dbajcie o siebie i swoje rodziny”Czytaj też:
Iga Świątek nagrała wzruszający film o Rafaelu Nadalu. „Pozostawałeś szczery”