Tokio 2020. Pogromcy Polaków zagrają o finał. Tam czekają już rosyjscy siatkarze

Tokio 2020. Pogromcy Polaków zagrają o finał. Tam czekają już rosyjscy siatkarze

Siatkarze reprezentacji Francji
Siatkarze reprezentacji Francji Źródło: Newspix.pl / ICON SPORT
Reprezentacja Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego awansowała do finału turnieju siatkarskiego w Tokio. Pogromcy Brazylii zmierzą się ze zwycięzcą drugiego półfinału, w którym zagrają Francuzi i Argentyńczycy.

Polscy siatkarze pożegnali się z turniejem olimpijskim na etapie ćwierćfinału, w którym ulegli Francuzom. Kibicom Biało-Czerwonych pozostaje więc śledzenie występów innych drużyn, które pozostają w walce o medale igrzysk.

Wiadomo już, że w finale zagrają siatkarze Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, którzy pokonali Brazylijczyków. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo o złoto zagrają z Francuzami lub Argentyńczykami. To właśnie te dwie drużyny rozegrają drugi półfinał, który zaplanowano na czwartek 5 sierpnia.

Francja faworytem

Rozstrzygnięcia fazy grupowej nie wskazywały na to, że Trójkolorowi znajdą się w strefie medalowej. Mistrzowie Europy z 2015 roku zajęli czwarte miejsce po porażkach z Amerykanami, Brazylijczykami i Argentyńczykami. W ćwierćfinale z kolei pokonali Polaków, prezentując się z bardzo dobrej strony w wielu aspektach. Jeśli Francuzi zagrają na podobnym poziomie w półfinale, Argentyńczykom będzie bardzo trudno ich pokonać.

Albicelestes wprawdzie w grupie ulegli Rosjanom i Brazylijczykom, ale już w wygranych starciach z Francją, Tunezją i Stanami Zjednoczonymi udowodnili, że ich awans do ćwierćfinału nie jest dziełem przypadku. Faworytem starcia będą jednak Trójkolorowi, którzy jeszcze nigdy nie zdobyli medalu olimpijskiego.

Półfinał Francja – Argentyna zostanie rozegrany w czwartek 5 sierpnia o godz. 14. Przypomnijmy, zmagania olimpijskie można śledzić na antenach Telewizji Polskiej (TVP 1 i TVP Sport) oraz Eurosport, a także w serwisach sport.tvp.pl i Eurosport Player.

Czytaj też:
Tokio 2020. Znamy pierwszego finalistę turnieju siatkarzy. Bolesna porażka Brazylii

Źródło: WPROST.pl