Iga Świątek wraca na kort po kontuzji. Polka zdradziła, co robiła w czasie wolnym

Iga Świątek wraca na kort po kontuzji. Polka zdradziła, co robiła w czasie wolnym

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło: Fot. Roland Garros
Już w nadchodzącym tygodniu Iga Świątek ponownie będzie miała okazję do rywalizacji w tourze WTA. Liderka światowych list powraca po kontuzji żeber i ma wystąpić podczas turnieju w Stuttgarcie (17-23 kwietnia). Polka zdradziła, jak wyglądał jej ostatni czas.

Iga Świątek od 4 kwietnia 2022 roku jest liderką rankingu WTA. Polka w tym sezonie broni dwóch wielkoszlemowych tytułów, na ceglanych kortach Rolanda Garrosa oraz na twardej nawierzchni, podczas US Open. Polka w połowie kwietnia wraca po kilkunastu dniach przerwy związanej z kontuzją żeber.

Iga Świątek faworytką do wygrania Rolanda Garrosa

Sezon na kortach ceglanych rozkręca się na dobre. Iga Świątek nie ukrywa, że to jej ulubiona nawierzchnia. Właśnie na mączce Polka osiągnęła swój pierwszy duży sukces w karierze, przedstawiając się tenisowemu światu. Świątek w 2020 roku sięgnęła po tytuł w Paryżu, na kortach Rolanda Garrosa.

twitter

Wielkoszlemowy sukces raszynianka powtórzyła również w paryskiej edycji A.D. 2022. Liderka światowego rankingu ponownie chciałby triumfować w Paryżu. Polka przyznała to w rozmowie na WP SportoweFakty.

– W nadchodzących miesiącach to będzie Roland Garros. Choć przyznaję, że dla mnie wszystkie turnieje rozgrywane na mączce są bardzo ważne. To jest nawierzchnia, na której zawsze czułam się komfortowo. Mam wrażenie, że na niej mogę zdziałać więcej – oceniła grę na ceglanych kortach Polka.

Eksperci oraz dziennikarze twierdzą, że Świątek ponownie może zdominować rywalizację na mączce. To właśnie w tej części sezonu Polka potrafiła śrubować genialną serię zwycięstw, która ostatecznie stanęła na liczbie 37 wygranych z rzędu. Świątek przegrała w 2022 roku dopiero podczas zmagań na trawiastych kortach Wimbledonu.

Polska mistrzyni tenisa nadrobiła kilka seriali i książek

Oprócz sportowych wątków Świątek zdradziła, jak spędziła kilkanaście dni bez gry w turniejach touru WTA. Okazuje się, że Polka postawiła na czytanie książek oraz seriale, które miała do nadrobienia.

– W domu mam chwilę na nadrobienie większej liczby seriali. Teraz oglądam "Madam Secretary". Właściwie dopiero zaczęłam, więc zapewne spędzę jeszcze z miesiąc z tym serialem. Przeczytałam też dwie książki związane z malarstwem: "Cztery muzy" i "Dziewczynkę z poziomkami” – przyznała polska mistrzyni.

Warto przypomnieć, że po raz ostatni Świątek na korcie pojawiła się podczas turnieju w Indian Wells. W Kalifornii okazało się, że uraz jest na tyle poważny, że Polka zrezygnowała zarówno z Miami Open, jak i reprezentacyjnego występu w Billie Jean King Cup.

Czytaj też:
Thriller w meczu Huberta Hurkacza. Ponad dwie godziny bitwy w Monte Carlo
Czytaj też:
Legendarny tenisista dosadnie o Idze Świątek. Tak ocenił jej grę

Źródło: WP SportoweFakty