Euro 2020. Książe William „przejął” konto Cambridge'ów. Miał do powiedzenia kilka słów reprezentacji Anglii

Euro 2020. Książe William „przejął” konto Cambridge'ów. Miał do powiedzenia kilka słów reprezentacji Anglii

Książę William na trybunach Wembley
Książę William na trybunach WembleyŹródło:Newspix.pl / EXPA
Książę Cambridge William śledził na bieżąco zmagania Anglików z Euro 2020. Gdy Włosi pokonali jego drużynę w finale na Wembley, skierował do podopiecznych Garetha Sauthgate'a kilka osobistych słów.

W niedzielę na Wembley rozegrany został finał Euro 2020. Naprzeciwko sobie stanęły zespoły Anglii i Włoch. Aby wyłonić zwycięzcę spotkania, konieczna była seria rzutów karnych. Jedenastki lepiej egzekwowali podopieczni Manciniego, którym pomogły świetne interwencje Donnarummy. Anglicy z kolei kilkukrotnie zawiedli: do bramki nie trafili Marcus Rashford i Jadon Sancho, a strzał Bukayo Saki obronił Donnarumma. Ostatecznie to „synowie Albionu” musieli pogodzić się z porażką w wielkim finale Euro 2020.

Royalsi na trybunach

Z trybun spotkanie Anglików śledził książę William z żoną, księżną Kate i synem, księciem Jerzym. Cała trójka nie kryła smutku po tym, jak ich drużynie przypadło drugie miejsce. Po zakończeniu finału na oficjalnym koncie Cambridge'ów na Twitterze pojawił się osobisty wpis księcia Williama. To niecodzienna praktyka, bowiem profil jest administrowany przez pracowników Pałacu Kensington i na ogół nie pojawiają się na nim prywatne wpisy royalsów.

William do piłkarzy Anglii: Możecie być siebie dumni

W wiadomości podpisanej przez „W”, czytamy o smutku po przegranej Anglików. Książę nie zapomniał także o gratulacjach dla reprezentacji Włoch, która sięgnęła po Mistrzostwo Europy. William zwrócił się też bezpośrednio do drużyny prowadzonej przez Southgate'a.

Anglio, zaszłaś daleko, ale tym razem to nie był twój dzień. Możecie jednak trzymać głowy podniesione wysoko i być dumni z siebie. Wiem, że jeszcze wszystko przed nami - napisał książę.

Tej samej treści wpis, również podpisany „W”, pojawił się na Instagramie Cambridge'ów.

Źródło: WPROST.pl