Mało powodów do radości mieli kibice Barcelony, którzy o 22:00 polskiego czasu zasiedli do oglądania meczu z Rayo Vallecano. Faworyt ze stolicy Katalonii przegrał minimalnie (1:2), choć trudno było odnaleźć wiele pozytywów w występie Barcy. Kryzys strzelecki przełamał jednak Robert Lewandowski. Polak zdobył 18 gola w tym sezonie LaLiga.
Robert Lewandowski z trafieniem dla FC Barcelony
Hiszpańskie media spoglądają na układ sił w ligowej tabeli. Swoje mecze solidarnie przegrał zarówno lider z Katalonii, jak i druga drużyna w hierarchii – Real Madryt. Królewscy tracą do Barcelony dziewięć punktów i mogą pluć sobie w brodę, że nie wykorzystali potknięcia największego rywala. Od Realu lepsza okazała się jednak Girona, która wręcz rozbiła (2:4) ciągle aktualnych mistrzów Hiszpanii.
Robert Lewandowski może jednak był zadowolony z przełamania, którego dokonał w starciu z Rayo. Polak trafił do siatki, zdobywając honorowe trafienie dla przyjezdnych. Po spotkaniu najlepszy snajper Barcy odniósł się do dołka, w jaki wpadł zespół.
„Nie mieliśmy tu zbyt wielu szans, żeby odnieść choćby remis. Brakowało nam cierpliwości, nie atakowaliśmy też wystarczającą liczbą graczy. Musimy lepiej się spisać w kolejnym meczu” – cytuje słowa polskiego napastnika kataloński „Sport”.
Przełamanie „Lewego” po 477 minutach bez gola
Hiszpańskie media odnotowały trafienie Polaka, wskazując na RL9, jako na głównego faworyta do zwycięstwa w wyścigu o koronę króla strzelców LaLiga. Lewandowski zaliczył gola po 477 minutach bez trafienia w lidze hiszpańskiej. W klasyfikacji najlepszych snajperów Polak wyprzedza gwiazdę Realu Madryt, Karima Benzemę.
Przy 18 golach „Lewego” Francuz może się pochwalić zdobyczą 14 trafień. Polak jest lepszy również pod względem asyst, mając ich sześć przy zaledwie trzech Benzemy. Spoglądając jednak na liczbę rozegranych kolejek, czyli 31, to nie są statystyki, rzucają na kolana. Zwłaszcza mając w pamięci pojedynki strzeleckie w LaLiga, kiedy o koronę walczyła dwójka genialnych piłkarzy – Cristiano Ronaldo oraz Lionel Messi.
Czytaj też:
Znamy datę pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego z kadrą. Cezary Kulesza oficjalnie to potwierdziłCzytaj też:
Dawid Szwarga nie będzie mógł poprowadzić Rakowa Częstochowa? „To jest cyrk”