Mistrzostwa Europy w siatkówce. Kolejna wygrana Polek!

Mistrzostwa Europy w siatkówce. Kolejna wygrana Polek!

Siatkarki reprezentacji Polski
Siatkarki reprezentacji Polski Źródło:Newspix.pl / Kacper Kirklewski/ 400mm.pl
Polskie siatkarki odnotowały kolejne zwycięstwo na mistrzostwach Europy. Po wygranej z Niemkami podopiecznym Jacka Nawrockiego przyszło mierzyć się z Greczynkami. Ten mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla Biało-Czerwonych.

Polskie siatkarki bardzo udanie rozpoczęły mistrzostwa Europy, pokonując w pierwszym starciu Niemki. Biało-Czerwone do wygranej potrzebowały czterech setów, a do meczu z Grecją przystąpiły podbudowane zwycięstwem z mocnymi rywalkami. Greczynki z kolei uległy 0:3 Bułgarkom i nie były faworytkami spotkania z podopiecznymi Jacka Nawrockiego.

Szybki pierwszy set

Polki od początku meczu dobrze grały blokiem, co przyniosło im pierwsze punkty. Po kilku akcjach było już 7:0 dla naszych reprezentantek. Greczynki pierwszy punkt zdobyły po akcji z prawego skrzydła, ale i tak miały problem z nawiązaniem wyrównanej walki z Biało-Czerwonymi.

W pewnym momencie było już 9:1 dla podopiecznych Jacka Nawrockiego. Rywalki wprawdzie odpowiadały asami serwisowymi i udanymi atakami ze środka, jednak Polki do końca seta nie oddały prowadzenia. Ten zakończył się wygraną 25:16 naszych reprezentantek.

Druga partia bardziej wyrównana

Druga partia miała zgoła odmienny przebieg. Gra toczyła się punkt za punkt, a na tablicy wyników regularnie pojawiał się remis. Jako pierwsze na trzy punkty odskoczyły Polki, które prowadziły już 8:5. Greczynkom udało się jednak odrobić straty.

Gdy w spotkaniu było 11:11 wydawało się, że rywalki są w stanie nawiązać wyrównaną grę z Polkami. Tak się jednak nie stało, a Biało-Czerwone systematycznie powiększały przewagę, doprowadzając w pewnym momencie do stanu 19:15. Set zakończył się wynikiem 25:20 dla zawodniczek Nawrockiego, które były już o krok od zwycięstwa w całym meczu.

Kolejna wygrana Polek

Biało-Czerwone źle rozpoczęły trzecią partię, przegrywając dwie pierwsze akcje. Polki miały problem z odzyskaniem płynności gry i popełniały proste błędy, co wykorzystywały rywalki. Podopieczne Nawrockiego powoli jednak rozkręcały się, doprowadzając do remisu 5:5, a po chwili po raz pierwszy w tej partii obejmując prowadzenie.

Początkowo obie drużyny miały problem z odskoczeniem rywalkom na kilka punktów. Ta sztuka w końcu udała się Polkom, które w drugiej części partii prowadziły 16:13. Duża w tym zasługa skutecznego bloku i dobrze dysponowanej Stysiak, na którą Greczynki nie potrafiły znaleźć sposobu. Podopieczne Nawrockiego wygrały seta 25:19 i całe spotkanie 3:0.

Czytaj też:
Siatkarze przerwali zgrupowanie w Spale. Pojawili się na ślubie innego kadrowicza

Źródło: WPROST.pl