Thibault Rossard jest jedną z wyróżniających się postaci w Asseco Resovii, która po 17. kolejkach PlusLigi zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 43 punktów. W ostatnim spotkaniu przed świętami siatkarze z Rzeszowa pokonali Barkom-Każany Lwów 3:1 i w dobrych nastrojach mogli przygotowywać się do spędzania świąt. Na temat ostatniego spotkania i Bożego Narodzenia serwis plusliga.pl porozmawiał z francuskim przyjmującym.
Zawodnik Asseco Resovii przyznał, że w meczu z Barkomem-Każany Lwów nie grali tylko o pierwsze miejsce w lidze. – Poza walką o jak najwyższe miejsce w tabeli zależało nam na tym, żeby rozegrać dobry mecz, zwłaszcza że graliśmy w trochę innym składzie – powiedział Rossard.
Thibault Rossard: Zagrywka jest naszym atutem
Przyjmujący zdradził, że w ostatnim czasie mieli do dyspozycji tylko jednego rozgrywającego, więc nie było łatwo. – Myślę, że ogólnie zagraliśmy dobrze. Lwów jest taką drużyną, która zawsze naciska i nigdy się nie poddaje. Kiedy tylko wynik był na styku, to oni grali naprawdę dobrze i sprawiali nam problemy – przyznał.
W czwartym secie Asseco Resovia wypracowała sobie sporą przewagę nad klubem ze Lwowa. To w dużej mierze zasługa Thibaulta Rossarda, który swoimi zagrywkami „nękał” rywali.
Cieszę się przede wszystkim z tego, że przynajmniej w końcowej fazie meczu zagrywałem znacznie lepiej niż wcześniej, kiedy byłem już sfrustrowany swoją niemocą w polu serwisowym. Wiadomo, że zagrywka jest naszym dużym atutem i szczególnie grając u siebie w domu musimy jak najwięcej to wykorzystywać i cały czas wywierać presję na przeciwnikach – powiedział.
Święta we Francji. Rossard: Jemy dużo produktów dobrej jakości
Na koniec Thibault Rossard wypowiedział się na temat przerwy świątecznej. Przyjmujący zdradził, że na święta wraca do domu – do Francji. – Spędzę święta ze swoją rodziną. Wspólnie nacieszymy się tym czasem i pobiesiadujemy – zapewnił.
Zawodnik dopytywany, co Francuzi lubią jeść na święta, odpowiedział, że głównie ryby. – Popularne są łosoś i ostrygi, ale jemy też potrawy mięsne, jak indyk. Ogólnie jemy wtedy dużo produktów dobrej jakości, a przy okazji pijemy wino i szampana – zakończył.
Czytaj też:
Nikola Grbić o powrocie Wilfredo Leona do kadry. Serb rozwiał wątpliwościCzytaj też:
Mocne słowa na temat Malwiny Smarzek. „Będzie tego żałowała”