Kim są rywalki polskich siatkarek na igrzyskach? Ćwierćfinał jest obowiązkiem

Kim są rywalki polskich siatkarek na igrzyskach? Ćwierćfinał jest obowiązkiem

Agnieszka Korneluk i Stefano Lavarini
Agnieszka Korneluk i Stefano Lavarini Źródło: Newspix.pl / Lukasz Laskowski
Polskie siatkarki poznały rywalki w turnieju olimpijskim. W grupie B zagrają z Brazylią, Japonią i Kenią. Zawodniczki Stefano Lavariniego nie mają powodów do niezadowolenia.

Kilkunastominutowa ceremonia przeprowadzona tuż za trenującymi Brazylijkami nie powaliła na kolana. Raczej pokazała niedociągnięcia światowej organizacji. Finalnie Polki dostały praktycznie to czego oczekiwały. Zagrają w grupie z aktualnymi liderkami rankingu FIVB, Brazylijkami, a także Japonkami i Kenią. Awans do ćwierćfinału wydaje się formalnością. Kwestią sporną pozostaje pozycja wyjściowa do ćwierćfinału.

Wicemistrzynie powalczą o kolejny medal

Brazylijki, póki co grają jak dobrze naoliwiona maszyna. Ekipa Ze Roberto nie znalazła jeszcze pogromcy w VNL, przez co do finałów podchodzi z pierwszej pozycji. Sam szkoleniowiec to człowiek-instytucja w światowym volley. Jose Roberto Guimaraes może pochwalić się trzema medalami olimpijskimi – zarówno z kadrą mężczyzn, jak i kobiet.

Canarinhos wymienia się w roli faworytek do mistrzostwa olimpijskiego. Przed trzema laty złota pozbawiły ich Amerykanki. Teraz Gabi Guimaraes i spółka chce zgarnąć pełną pulę. W sukcesie może pomóc im była siatkarka ŁKS-u Commercecon Łódź, Roberta Ratzke, która pełni rolę rozgrywającej kadry.

twitter

Japonki już otrzymały lekcję od Polek

Japonki od zawsze słyną ze świetnej gry w obronie i dużej zwinności. Wynika to między innymi z potrzeby zastąpienia słabych warunków fizycznych. Kadra Kwiatu Kwitnącej Wiśni to wetaranki igrzysk. Nie było edycji turnieju olimpijskiego, na których by ich zabrakło. Ostatni medal zdobyły jednak w 2012 roku.

Polki niedawno mierzyły się z Japonią podczas fazy zasadniczej Ligi Narodów. Bez dużych problemów pokonały je 3:0, choć parokrotnie rywalki pokazały, że mogą być groźne. W bezpośrednim pojedynku w Paryżu, to jednak ekipa Lavariniego będzie faworytem.

Afrykański kopciuszek na igrzyskach

Kenia to z kolei afrykański kopciuszek na turnieju olimpijskim. Nie byłoby ich tutaj, gdyby nie zasady igrzysk mówiące o rywalizacji przedstawicieli wszystkich kontynentów. Tamtejsza reprezentacja nie uzyskała awansu na igrzyska poprzez turniej kwalifikacyjny ani poprzez ranking. Zadecydowało kryterium geograficzne.

O sile zespołu nie wiadomo wiele, poza tym, że mowa o najlepszej drużynie Afryki. Kenijki wystąpiły na ostatnich igrzyskach w Tokio, lecz zajęły ostatnie miejsce. Zespół nie wygrał nawet seta. Łatwy triumf 3:0 jest obowiązkiem Biało-Czerwonych. Awans do ćwierćfinału wywalczą dwie najlepsze drużyny z każdej z grup, a także dwie najlepsze ekipy z trzecich miejsc.

Polki szykują się na grę w Paryżu

Turniej olimpijski siatkarek rozpocznie się 28 lipca i potrwa do 11 sierpnia. Złota wywalczonego przed trzema laty w Tokio bronić będą Amerykanki. W ramach przygotowań do igrzysk Polki wezmą udział m.in. w Memoriale Agaty Mróz-Olszewskiej. W Mielcu w dniach 16-19 lipca odbędzie się w Mielcu turniej z udziałem kadry Stefano Lavariniego, a także Francuzek, Dominikanek i Serbek.

Czytaj też:
Nikola Grbić przed najtrudniejszym wyborem. Kto nie pojedzie na igrzyska do Paryża?
Czytaj też:
Ich nie zobaczymy na igrzyskach. Czy ten skład dałby medal olimpijski?

Źródło: WPROST.pl